Wzrosła liczba przypadków dezercji wśród ukraińskich żołnierzy - głowa Sądu Najwyższego.
Wzrost samowolnego opuszczania jednostek wojskowych
Szef Sądu Najwyższego Stanisław Krawczenko zaznaczył wzrost przypadków samowolnego opuszczania jednostek wojskowych, dezercji i nieposłuszeństwa wobec rozkazów dowódców. Podkreślił, że te liczby jeszcze nie zostały przeanalizowane, ale tendencja jest naprawdę znacząca.
Szef Sądu Najwyższego nie podał konkretnych liczb, ale zauważył, że dane statystyczne, które pojawiły się w mediach, mogą być nieco przesadzone w porównaniu z rzeczywistą sytuacją.
Zgodnie z ustawą nr 11322, żołnierze, którzy po raz pierwszy samowolnie opuszczają swoje jednostki, mogą być zwolnieni od odpowiedzialności karnej. Aby wrócić do służby, konieczna jest pisemna zgoda dowódcy jednostki.
Jednakże, pomimo tego, zdarzały się przypadki, gdy żołnierze, którzy samowolnie opuścili jednostkę, decydowali się wrócić na front.
Na przykładzie Sądu Rejonowego w Jaworowie na Wołyniu widać, że nawet przy chęci kontynuowania służby, żołnierze mogą być skazani zgodnie z przepisami prawa karnego.
Siergiej Hniedyłow, który służył w brygadzie motopiechoty, samowolnie opuścił jednostkę celem zwrócenia uwagi na problem braku ustalonych terminów służby i obowiązku obrony państwa zgodnie z Konstytucją.
Czytaj także
- Turcja planuje rekordowo zwiększyć udział krajowych źródeł energii
- Rosjanie okupowali Równopole i posunęli się w kilku kierunkach – Deep State
- Osiem poszkodowanych, jedna ofiara i znaczne zniszczenia: skutki nocnego ataku na Odessę
- Okupanci w Sewastopolu budują umocnienia w zatoce, aby przywrócić statki – ATEŚ
- W Odessie po ataku Rosjan są ofiary i ranni – OWA
- Sąd nie przedłużył aresztu dla posła Tyszki