Dowódca batalionu 'Alcatraz' opowiedział, jak w obwodzie donieckim walczą byli więźniowie.

Dowódca batalionu 'Alcatraz' opowiedział, jak w obwodzie donieckim walczą byli więźniowie
Dowódca batalionu 'Alcatraz' opowiedział, jak w obwodzie donieckim walczą byli więźniowie

Więźniowie, którzy postanowili dołączyć do Sił Zbrojnych Ukrainy, mają motywację i nie boją się brać udziału w wojnie. Obecnie wykonują zadania w rejonie Czasowego Jaru w obwodzie donieckim. O tym poinformował dowódca specjalnego batalionu strzeleckiego 'Alcatraz' 93. brygady z pseudonimem 'Walidol'.

Ci nowo przyjęci żołnierze to byli więźniowie, którzy zdecydowali się wstąpić do ukraińskiej armii. Żołnierz Ołeksandr, znany jako 'Multik', powiedział, że chce zrobić coś pożytecznego, pomóc swojemu bratu, który ma dzieci, i nie wracać do swojej przeszłości.

Według jego słów, na początku było trudno, ale teraz są gotowi przebiec 6 kilometrów z pełnym bojowym wyposażeniem.

Bohdan, 22-letni żołnierz z pseudonimem 'Dobby', już po raz drugi trafił do armii: na początku wojny odbywał służbę zasadniczą, podpisał kontrakt i wyszedł na front. W 2023 roku został ranny, po czym popełnił przestępstwo i spędził dwa miesiące w więzieniu. Po tym postanowił wrócić do Sił Zbrojnych Ukrainy.

'Wszyscy są bardzo zmotywowani. Sami dobrowolnie przyszli tutaj. W ciągu dwóch tygodni zrobili znacznie więcej niż niektórzy w ciągu dwóch miesięcy. Nie trzeba ich zmuszać, sami chcą się rozwijać. Z nimi jest łatwiej', - mówi Iwan, instruktor batalionu specjalnego 'Alcatraz'.

Batalion 'Alcatraz' zaczął się formować w lipcu 2024 roku. Dowódca 'Walidol' zaznacza, że sami przeprowadzają selekcję w więzieniach, ale decyzję o zwolnieniu zawsze podejmuje sąd. Podkreśla również, że chęć udziału w batalionie nie jest wystarczająca - trzeba fizycznie i psychicznie spełniać wymagania.

Jeśli osoba została skazana za szczególnie ciężkie przestępstwa, takie jak zdrada stanu lub korupcja, nie może być przyjęta. Do batalionu specjalnego mogą wstępować tylko ci, którzy odbyli karę za mniej poważne przestępstwa.

Operacja kurska i wyniki

Minęło 6 miesięcy od rozpoczęcia operacji kurskiej. W tym okresie łączna liczba strat strony rosyjskiej wynosi około 40 tysięcy osób, w tym ponad 16 tysięcy - zmarłych. O tym poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Operacja naszej armii w obwodzie kurskim miała na celu zapobieżenie atakowi wroga w obwodzie Sumy i Charkowa.

Ukraińskim wojskowym udało się wziąć do niewoli 909 okupantów podczas operacji, co znacznie wzbogaciło fundusz wymiany i pozwoliło na powrót obrońców, którzy przebywali w rosyjskich więzieniach.

Prezydent Zełenski uważa, że operacja kurska odgrywa ważną rolę w procesie negocjacyjnym. O tym oświadczył podczas spotkania z ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Davidem Lammy.


Czytaj także

Reklama