75% sieci ciepłowniczych na skraju: ekspert ocenił, czy Ukraina zdąży zaktualizować komunikację.


Większość sieci ciepłowniczych na Ukrainie wymaga naprawy - ekspert
Ponad 75% sieci ciepłowniczych na Ukrainie wymaga pilnej naprawy, ale przy obecnym tempie prac na wymianę wszystkich problematycznych obszarów będzie potrzebować 56 lat.
O takiej informacji poinformował ekspert ds. mieszkaniowo-komunalnych Ołek Popienko.
Według niego ogólna długość sieci ciepłowniczych na Ukrainie wynosi ponad 18 tysięcy kilometrów, z czego około 14 tysięcy kilometrów wymaga pilnej naprawy.
"Obecnie rocznie naprawia się, w najlepszym przypadku, 250 kilometrów", - zauważył ekspert.
Popienko podkreślił brak wiarygodnych informacji o rzeczywistym stanie sieci ciepłowniczych: "Żadne techniczne badania nie zostały przeprowadzone w żadnym mieście. Teplokomunenergo nawet nie wie, w jakim stanie są rury".
Ekspert zauważył także, że obecne tempo naprawy nie rozwiązuje problemu z powodu ograniczonego okresu eksploatacji rur, który wynosi około 50 lat. "Zamienimy te, niech Bóg, stopniowo, a potem będziemy musieli zmieniać kolejne. Wychodzi zamknięty krąg" - zauważył.
Na Ukrainie brakuje systemowego podejścia do rozwiązania problemu - nie istnieje żaden państwowy program odnowy ani kapitalnych napraw Teplokomunenergo. "Jeśli w energetyce mamy jakieś kapitalne remonty, zrozumienie taryf, to nikt nie potrzebuje Teplokomunenergo. To totalny rozkład gospodarstwa komunalnego i absolutna niechęć do zajmowania się tym kimkolwiek" - podsumował Popienko.
Przypomnijmy, że wcześniej Popienko wyjaśnił, dlaczego ludzie będą mieli zimne kaloryfery zimą.
W Kijowie również ogłoszono rozpoczęcie sezonu grzewczego.
Czytaj także
- Ukraina i Polska optymalizują transport pasażerów i towarów
- Mieszkania socjalne na Ukrainie: EBI przeprowadza ocenę pilotażowego projektu
- Putin popełni ogromny błąd: USA przygotowują sankcyjny 'nokaut' dla Rosji
- Tajna dyplomacja Chin: Pekin znosi cła na niektóre towary z USA
- 'Zabrano jedyną radość': McDonald's pozbawił Ukraińców ulubionego burgera - media społecznościowe eksplodowały falą gniewu
- Chiny i kraje Zatoki Perskiej: perspektywy współpracy gospodarczej