„Po co tam jechać?”. Turyści nazwali najmniej popularną stolicę Europy.

Luksemburg - miasto, które nie interesuje turystów

Luksemburg stał się jednym z najmniej popularnych miast do odwiedzenia w Europie. W ubiegłym roku miasto odwiedziło mniej niż milion turystów. Informuje o tym RTL Today.

Jeden euroturysta podróżujący po Europie opowiedział w swoim blogu na Tripadvisor o lekceważącym podejściu do Luksemburga. Po odwiedzeniu innych popularnych miast, takich jak Londyn, Paryż, Amsterdam, Bruksela, czuł się niedoceniany przez innych turystów, gdy opowiadał o swojej trasie, która obejmowała także Luksemburg. Wiele osób zadawało mu jedno pytanie: „Po co tam jechać?”.

Staje się oczywiste, że Luksemburg nie jest uważany za interesujące miasto do odwiedzenia, nawet na jednodniową wizytę. Teorię tę potwierdzają statystyki: 22,4 mln turystów odwiedza Berli na co dzień, Paryż - około 50 mln, a Luksemburg przyciąga mniej niż milion.

Ciekawe jest, że niechęć turystów do Luksemburga manifestuje się nawet w porównaniu z innymi miastami. Na przykład Sarajewo rocznie przyciąga 3 mln turystów, a Belgradowi udało się w 2023 roku przyciągnąć 1,38 mln odwiedzających.

Nie do końca jasne jest, dlaczego zainteresowanie Luksemburgiem jest tak niskie. Gęstość zaludnienia tutaj jest znacznie mniejsza niż w dużych miastach. Na przykład w stolicy Francji, Paryżu, przypada średnio 20 025 mieszkańców na kilometr kwadratowy, a w Luksemburgu - zaledwie 1700 osób.

Większość obszaru Luksemburga zajmują parki, lasy i tereny rolne. W stolicy znajduje się wiele historycznych atrakcji turystycznych, takich jak dzielnice wpisane na listę UNESCO, kaponiera Petruse, Muzeum Narodowe, zamki, ratusze, mosty, a także szczelina, która dzieli centrum miasta na dwie części. Bezpłatna komunikacja publiczna jest również zaletą Luksemburga.

Należy zauważyć, że Luksemburg znajduje się na liście krajów z najwyższymi pensjami. Pod względem tego wskaźnika zajmuje drugie miejsce po Szwajcarii, z średnią pensją w wysokości 6633 dolarów.