Agent FSB w zespole Zełenskiego: ujawniono rozbudowaną sieć szpiegowską przed inwazją.

Agent FSB w zespole Zełenskiego: ujawniono rozbudowaną sieć szpiegowską przed inwazją
Agent FSB w zespole Zełenskiego: ujawniono rozbudowaną sieć szpiegowską przed inwazją

Wykryto dużą rosyjską sieć szpiegowską na Ukrainie

Śledztwo gazety The Sunday Times ujawnia rozległą rosyjską sieć szpiegowską, która wkraczała w najwyższe kręgi ukraińskiej władzy przed pełnoskalową inwazją. Głównym graczem w tym skandalu jest były oficer SBU Oleg Kulinič, który jest sądzony za zdradę stanu.

Według gazety, koordynatorem sieci szpiegowskiej był były zastępca przewodniczącego RBN Ukrainy Włodzimierz Siwkowicz, który obecnie ukrywa się w Rosji. Centralne biuro sieci znajdowało się w zamkniętym kompleksie biurowym przy ulicy Krasnopresnenskiej 12 w Moskwie.

'Kulinič był najcenniejszym agentem FSB Rosji na Ukrainie. Jego działalność można porównać do działalności Kima Philby'ego, który zrujnował MI-6 od środka', - powiedział pracownik ukraińskiego kontrwywiadu.

Śledztwo opiera się na informacjach z amerykańskiego źródła, dokumentach komputerowych z Moskwy, zeznaniach byłych pracowników administracji Zełenskiego oraz materiałach procesu sądowego. Z tych dowodów wynika, że rosyjscy agenci byli w stanie wprowadzić Kuliniča jako doradcę do poprzedniego sztabu wyborczego Włodzimierza Zełenskiego, a po zwycięstwie - mianować go na stanowisko szefa krymskiego SBU.

Jedną z kluczowych ról w tej operacji odgrywał amerykański adwokat Markus Cohen, który działał jako pośrednik między Siwkowiczem a zespołem Zełenskiego. Według śledztwa, Siwkowicz płacił za usługi różnych konsultantów poprzez fikcyjne firmy, w tym brytyjską firmę Global Analytica, która miała zapewnić cyberbezpieczeństwo zespołowi prezydentowi.

Według prokuratury, jako szef krymskiego SBU, Kulinič aktywnie podważał obronność Ukrainy. 'W pierwszych godzinach inwazji uniemożliwiał wszelkie próby poinformowania kierownictwa SBU o rzeczywistej sytuacji w regionie', - powiedział pracownik SBU.

Śledztwo trwa, ale zatrzymanemu grozi do 15 lat więzienia. Kulinič zaprzecza swoim związkom z FSB.


Czytaj także

Reklama