Biden zareagował na zabójstwo izraelskich zakładników przez HAMAS.
Prezydent USA Joe Biden podkreślił, że liderów terrorystycznej grupy HAMAS należy postawić przed sądem po zabójstwie zakładników, którzy zostali porwani w Izraelu. Według oświadczenia Białego Domu, Biden i wiceprezydent Harris spotkali się z zespołem USA negocjującym uwolnienie zakładników przetrzymywanych przez HAMAS. Prezydent wyraził swoje przerażenie i oburzenie zabójstwem, potwierdzając ważność pociągnięcia liderów do odpowiedzialności. Omówiono również sytuację z propozycją przejściową, którą przedłożyły USA, Katar i Egipt w celu zapewnienia uwolnienia zakładników.
Żadne konkretne kroki nie zostały jeszcze podjęte w sprawie porozumienia, ale Biden już otrzymał aktualne informacje od grupy negocjacyjnej w tej sprawie. Nie uważa jednak, że premier Izraela Binjamin Netanjahu robi wystarczająco dużo, aby osiągnąć porozumienie. Odpowiadając na pytania mediów, Biden nie sprecyzował swoich uwag. Z kolei Netanjahu wezwał do wywierania presji na HAMAS, a nie na Izrael, szczególnie po śmierci zakładników.
Czytaj także
- Światu wyjaśniono, jak zbrodnie Putina przeciwko Syrii stały się preludium do wojny w Ukrainie
- W WP nazwano kluczowy cel Putina przed rozpoczęciem negocjacji z Ukrainą
- Liderzy G7 złożyli ważne oświadczenie przed 1000 dniami wojny w Ukrainie
- Wielka Brytania otworzy fabrykę produkującą haubice dla Ukrainy: co wiadomo
- W Polsce uzgodniono pierwsze projekty Centrum NATO-Ukraina: kiedy JATEC rozpocznie pracę
- Gazprom wstrzymał dostawy gazu do Austrii: Nehammer odpowiedział na szantaż Putina