Benzyna z nową formułą: co zmieni się na stacjach paliw od 2025 roku.
Ukraiński rynek paliw oczekuje znaczących zmian w 2025 roku
Ukraiński rynek paliw oczekuje znaczących zmian w 2025 roku z powodu szeregu nowych inicjatyw legislacyjnych i zmian podatkowych. Od 1 stycznia 2025 roku wejdą w życie nowe stawki akcyzowe, zgodnie z którymi podatek na benzynę wyniesie 271,7 euro, na olej napędowy - 215,7 euro, a na gaz - 173 euro.
O tym informują Nowiny.LIVE.
Eksperci sektora energetycznego, w tym Serhij Kujun, podkreślają, że podwyższenie podatków może doprowadzić do wzrostu cen o 1,5 UAH za litr. Niemniej jednak, sytuacja może być złagodzona przez aktualny trend spadku światowych cen ropy, co obserwuje się na rynku.
Nowe przepisy przewidują również wprowadzenie regularnych zaliczek dla stacji paliw. Stacje, które sprzedają wyłącznie skroplony gaz, mają płacić 30 000 UAH, przy sprzedaży kilku rodzajów paliwa z zawartością gazu powyżej 50% - 45 000 UAH, a w innych przypadkach ustanowiono płatność w wysokości 60 000 UAH.
Dodatkowe zmiany przyniesie ustawa o minimalnych zapasach ropy naftowej i produktów naftowych, która wejdzie w życie 24 grudnia 2023 roku. Zgodnie z nią uczestnicy rynku będą zobowiązani do tworzenia rezerw w wysokości 3% od całkowitego obrotu, co może wpłynąć na ostateczną cenę paliwa dla konsumentów.
Eksperci przewidują względną stabilność cen w grudniu i styczniu dzięki zgromadzonym zapasom po niższych cenach.
Na dzień 9 grudnia średnie ceny paliw na Ukrainie wykazują niewielki wzrost: benzyna A-95 kosztuje 55,48 UAH/l, A-92 - 53,06 UAH/l, olej napędowy - 52,02 UAH/l, a gaz LPG - 35,55 UAH/l.
Czytaj także
- Zlikwidowano konstruktora rakiet X-59 i X-69 Michała Szackiego w Rosji
- Kawa tańsza, śmietanka drożeje: jak zmieniły się ceny w grudniu
- Większość prywatnych producentów uzbrojenia nie otrzymała kontraktów rządowych na 2025 rok
- Sybiga ostrzegł Europę przed masowym hybrydowym atakiem Rosji
- Siły obrony otrzymają pełne finansowanie w 2025 roku - Ministerstwo Finansów
- Rosja może stracić japoński rynek gazu