Bloomberg: Zespół Trumpa przygotowuje nową strategię sankcji naftowych przeciwko Rosji i Iranowi.

Doradcy nowego prezydenta USA Donalda Trumpa opracowują kompleksową strategię sankcji, która ma na celu osiągnięcie porozumienia dyplomatycznego między Rosją a Ukrainą, a także zwiększenie presji na Iran i Wenezuelę.

Według informacji Bloomberg, zespół Trumpa rozważa dwa główne podejścia. Pierwsze podejście zakłada złagodzenie sankcji dla rosyjskich producentów ropy w przypadku zawarcia pokojowego porozumienia. Drugą opcją jest zaostrzenie presji sankcyjnej w celu uzyskania dodatkowych narzędzi wpływu.

Wybrana strategia wpływa na światowy rynek ropy. Po ogłoszeniu ostatnich sankcji administracji Bidena ceny ropy gatunku Brent wzrosły o 5 dolarów za baryłkę. Zespół Trumpa rozważa również politykę maksymalnej presji na Iran, zaczynając od wprowadzenia znaczącego pakietu sankcji przeciwko sektorowi naftowemu w lutym.

Jeśli chodzi o Wenezuelę, sytuację komplikuje obecność amerykańskich firm naftowych, w tym Chevron Corp. W dyskusji nad strategią biorą udział kandydaci do gabinetu Trumpa oraz byli urzędnicy ds. sankcji z jego pierwszej administracji.

Przypominamy, że nowy pakiet sankcji USA obejmował prawie 100 podmiotów, w tym banki, przedsiębiorstwa obronne i firmy z różnych krajów. Na liście znalazły się kluczowe przedsiębiorstwa i osoby zaangażowane w wspieranie machiny wojennej Federacji Rosyjskiej.

Warto także zauważyć, że Indie i Chiny odmawiają przyjmowania rosyjskich tankowców naftowych, które podlegają amerykańskim sankcjom. Indyjskie banki będą wymagać certyfikatów pochodzenia, aby upewnić się, że ropa nie pochodzi od dostawców objętych sankcjami.

Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), 160 tankowców, które znalazły się pod amerykańskimi sankcjami, w 2024 roku przewiozło ponad 1,6 miliona baryłek ropy dziennie, co stanowi około 22% morskiego eksportu Rosji.