Brytyjscy rolnicy przekazali dla Sił Zbrojnych Ukrainy prawie 40 terenówek.

W ramach inicjatywy "Pickupy dla pokoju" wolontariusze i rolnicy przekazali na terenie obwodu lwowskiego 38 terenówek dla ukraińskich żołnierzy. O tym poinformował szef Obwodowej Administracji Państwowej w obwodzie lwowskim Maksym Kozicki na Facebooku.

"I jeszcze jedne wspaniała wiadomość dla wzmocnienia transportowego naszych obrońców: brytyjscy rolnicy i wolontariusze dostarczyli na teren obwodu lwowskiego kolejne 38 terenówek na potrzeby ukraińskich wojowników", - czytamy w komunikacie.

Wolontariusze przemalowali pickupy i załadowali je konieczną pomocą humanitarną.

Te samochody wzmocnią 24. Brygadę Obrony Lwowa imienia króla Danyły, 110. oddzielną zmechanizowaną brygadę imienia generała chorążego Marka Biezruczki, 150. oddzielną zmechanizowaną brygadę oraz inne jednostki wojskowe.

"Samochody pomogą naszym Obrońcom i Obrończyniom pokonywać trudne trasy, operatywnie ewakuować rannych oraz, co najważniejsze, - ratować życie naszych ludzi", - napisał Kozicki.

Inicjatywę charytatywną "Pickupy dla pokoju" już w 2014 roku zainicjował Brytyjczyk Mark Lerd, aby pomagać Ukrainie. W czasie pełnoskalowego inwazji do niego dołączyli koledzy-agrarzy i wspólnie przywieźli dla Sił Zbrojnych Ukrainy ponad 300 pojazdów.

Przypomnijmy, że na Łotwie wolontariusze zebrali ponad 200 tys. euro na wsparcie ukraińskiej brygady "Azow". Za te środki zostały zakupione drony i inne potrzebne rzeczy.

Przypomnijmy, wcześniej stało się wiadomo, że Łotwa przekaże Ukrainie zakupione wcześniej od Wielkiej Brytanii bojowe gąsienicowe pojazdy opancerzone rozpoznania CVR(T).

Mówiąc w skrócie, Łotwa zdecydowała pozostawić uchodźcom z Ukrainy ulgi w postaci darmowego korzystania z transportu publicznego.

Warto również zauważyć, że wcześniej w Białym Domu zareagowano na naruszenie przestrzeni powietrznej i następne upadek rosyjskich dronów na terytorium krajów członkowskich NATO Rumunii i Łotwy, podkreślając, że stanowi to zagrożenie ze strony Federacji Rosyjskiej.