Cena złota bije rekordy: czy Ukraińcy powinni inwestować w drogi metal.
dzisiaj, 00:04
683

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
dzisiaj, 00:04
683

Obywatele Ukrainy mogą kupować złoto w bankach, ale jest to długoterminowa inwestycja, a nie szybki zarobek, szczególnie w kontekście światowego rekordowego wzrostu ceny złota. O tym poinformował dyrektor departamentu rynków finansowych i działalności inwestycyjnej Globus Banku, Taras Łesowy, w komentarzu dla RBC-Ukraine.'Zakup złota (monet lub sztabek) to strategia na długą metę, a nie szybki zysk. Jeśli właściciel sztabki zdecyduje się na szybkie jej sprzedanie, może stracić 10-15% jej wartości. Inwestowanie w złoto to gra na długą metę, szybkie decyzje podejmowane pod wpływem emocji mogą się drogo zemścić', zauważył Łesowy.Na początku 2025 roku wartość złota wzrosła o jedną trzecią. Jednak bankier uważa, że powrót złota jako podstawowego miernika wartości pieniędzy jest mało prawdopodobny.'Złoty standard' został porzucony przez świat już w latach 70-tych, po tym jak USA zrezygnowały z powiązania dolara ze złotem. To było najważniejsze wydarzenie dla światowego systemu finansowego', wyjaśnił.Złoto, podobnie jak niektóre inne waluty, które mają status walut rezerwowych, przyciąga potężnych inwestorów, mających na celu ochronę swojego kapitału.'Ważne jest, aby pamiętać, że ukraiński rynek walutowy znajduje się w nadzwyczajnych warunkach, takich jak wojna, a Narodowy Bank pozostaje głównym graczem na rynku. Dlatego kursy dolara i euro w Ukrainie będą bardziej zależne od strategii regulatora i polityki monetarnej. Wartość euro będzie również zależała od światowych kursów dolara oraz relacji popytu i podaży', zauważył Łesowy.Według niego zainteresowanie Ukraińców złotem jest umiarkowane, mimo wzrostu jego wartości na świecie. Po prostu nie wszystkie banki mają wystarczające zapasy złota, co wpływa na różnicę między ceną zakupu a sprzedaży złota. Sztabki o wadze 50-100 gramów są najbardziej popularne wśród nabywców i stanowią ponad 70% całkowitego wolumenu sprzedaży.Na koniec roku klienci aktywniej inwestują w walutę w próbie ochrony swoich środków przed inflacją. 'Popyt inwestycyjny to nieskończony zasób, a kiedy jedna branża tymczasowo dominuję, inne mogą ponieść straty', dodał bankier.
Czytaj także
- Kierowców zaczęto karać za koła w samochodach: kogo mogą pozbawić praw
- Auchan, Metro i Varus opublikowały nowe ceny na słoninę i kurczaka: jak zmieniły się koszty
- Deszcze z burzami i +35 na termometrze: synoptyk Dieńko ostrzegła przed kapryśną pogodą
- Ukraińskie sery mogą zniknąć z półek: z czym to się wiąże
- Prawie 50 miliardów hrywien: ZUS złożył ważne oświadczenie w sprawie wypłat dla Ukraińców
- Prawie 104 hrywien za kilogram: ile kosztują ziemniaki, kapusta, cebula i marchew na koniec kwietnia