Gdzie Rosja szuka nowych żołnierzy do wojny? Wersja The New York Times.
Według informacji The New York Times, Rosja aktywnie rekrutuje do wojny z Ukrainą niewybieranych więźniów i wzmacnia nabór nowych żołnierzy do swoich sił. Donosi o tym wydanie. Aby zwiększyć liczebność armii, Rosja wprowadza nowe prawo, zgodnie z którym nie ma potrzeby być skazanym za przestępstwa, aby trafić do armii. Osobom zatrzymanym proponuje się umorzenie zarzutów w zamian za dobrowolną służbę.
Według The New York Times, do armii rekrutowani są także ludzie z dużymi długami, niedawni imigranci z problemami prawnymi oraz skorumpowani urzędnicy. W Petersburgu dwóch mężczyzn oskarżonych o przemycanie 200 kg kokainy o wartości około 30 milionów dolarów zostało uniewinnionych po podpisaniu kontraktów na służbę w jednostce szturmowej.
Z doniesień lokalnych mediów wynika, że wielu podejrzanych o poważne przestępstwa zgadza się na służbę w armii zamiast procesu sądowego.
Kreml stara się unikać powszechnej mobilizacji, ponieważ obawia się protestów, jednak nadal wzmacnia armię z powodu znacznych strat na froncie. Jednocześnie Rosja stara się wzmocnić swoją pozycję przed ewentualnymi zmianami w polityce USA, ponieważ nowo wybrany prezydent Donald Trump wcześniej wyrażał chęć zakończenia wojny.
Co więcej, Władimir Putin podpisał ustawę, która pozwala na umarzanie długów uczestnikom wojny w Ukrainie w wysokości do 10 milionów rubli. Dotyczy to zmobilizowanych, poborowych i żołnierzy, którzy podpisali kontrakt po 1 grudnia 2024 roku na okres dłuższy niż rok, a także ich żon.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Rosji teraz pozbawia obywatelstwa osoby, które uzyskały rosyjskie obywatelstwo, ale nie przeszły procedury przysięgi wojskowej.
Czytaj także
- Kreml planuje zakończyć rozmowy dotyczące wojny w Ukrainie do 9 maja – media
- Gwarancje bezpieczeństwa, misjonarze i Trump: Zełenski wypowiedział się na temat drogi do zakończenia wojny
- Zatrucie nieznaną substancją. W Moskwie dokonano zamachu na Asada