Dywersanci próbują dostać się na Ukrainę: straż graniczna poinformowała, gdzie jest zagrożenie.
Andrij Demczenko, rzecznik Państwowej Straży Granicznej, poinformował o zmniejszeniu aktywności rosyjskich grup dywersyjno-wywiadowczych, ale podkreślił, że wciąż istnieją próby penetracji wroga na terytorium Ukrainy, szczególnie w obwodzie sumskim.
Chociaż aktywność wrogich grup dywersyjno-wywiadowczych zmniejszyła się, Demczenko obiecuje, że kwestia bezpieczeństwa obwodów charkowskiego i czernihowskiego pozostaje priorytetowa. Podkreśla również, że obecnie na granicy z Białorusią nie odnotowuje się żadnych nietypowych sytuacji. Niemniej jednak apeluje o czujność i przygotowanie na wszelkie sytuacje, ponieważ kierunek z Białorusi wciąż pozostaje potencjalnie niebezpieczny dla Ukrainy.
Rosja obecnie nie ma możliwości powtórzenia inwazji na Ukrainę ani zaostrzenia sytuacji na granicy.
Wstępnie, rosyjskie grupy dywersyjno-wywiadowcze w obwodzie charkowskim próbowały przebrać się w ukraińskie mundury oraz próbowały przekroczyć Dniepr w okolicach mostu antonowskiego.
Czytaj także
- Żołnierze oburzyli się na wprowadzenie rankingu efektywności dowódców: w czym tkwi powód
- Znamy datę, kiedy Ukraina otrzyma pierwsze myśliwce Mirage 2000
- Ministerstwo Obrony USA ogłosiło, czy zdoła wysłać Ukrainie całą obiecaną pomoc przed inauguracją Trumpa
- Okupanci w nocy wysłali ponad 80 dronów na Ukrainę: są zniszczenia i poszkodowani
- Straty wroga na dzień 4 stycznia 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Izba Reprezentantów USA wybrała przewodniczącego, a Rosję zaatakowały drony: najważniejsze wydarzenia nocy