Drony zaatakowały smoleński zakład lotniczy: czym jest on ważny dla RF.
Rosyjski zakład lotniczy w Smoleńsku został zaatakowany przez bezzałogowce
Dziś w nocy smoleński zakład lotniczy w Rosji został zaatakowany przez bezzałogowce, poinformował szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy RBN Andrij Kowalenko.
Kowalenko zaznaczył, że zakład ten zajmuje się produkcją i modernizacją samolotów wojskowych, w tym szturmowców Su-25. Zapewnia także kapitalny remont i serwis techniczny sprzętu lotniczego, co pozwala RF zachować zdolność bojową starych modeli samolotów.
Ten zakład jest ściśle powiązany z innymi przedsiębiorstwami przemysłu obronnego RF, dostarczając komponenty lub biorąc udział w kooperacji przy tworzeniu nowoczesnych systemów lotniczych
Kowalenko podkreślił, że każdy atak na ten zakład wpłynie na zdolność Rosji do utrzymania swojej aviacji w zdolnym do walki stanie.
Według niektórych źródeł, w tym zakładzie produkowane są też lotnicze rakiety manewrujące X-59, którymi Rosja atakuje nasz kraj praktycznie codziennie.
Wcześniej informowano, że w wyniku ataku dronów u kilku wielopiętrowych budynków w Smoleńsku wystąpiły problemy z oświetleniem i wodociągami.
Bezzałogowce zaatakowały również bazę naftową w mieście Liski, które znajduje się w obwodzie woroneskim. O tym poinformował gubernator obwodu Aleksander Gusew.
Wskazał, że systemy obrony powietrznej zdołały zestrzelić bezzałogowce, chociaż jeden z nich spadł na teren bazy naftowej i spowodował pożar.
Przypomnijmy, trwa 1063. dzień pełnoskalowej wojny.
Czytaj także
- Pożar w ośrodku narciarskim w Turcji: dziesiątki ofiar
- Ludzkość szybko wymiera: wskazano kraj, który może stracić 96% ludności
- Wykonywał zadania bojowe w Ługańsku. Przypomnijmy Włodzimierza Macykiewa
- Rosjanie posunęli się w pobliżu Torecka, Pokrowska i Kurachowego – mapy ISW
- Dziwna gesta Muska przekroczyła granice: Kolekcja memów
- Wojskowy wyjaśnił, dlaczego należy być gotowym na przedłużającą się wojnę, a nie liczyć na Trumpa