Europejskie miasta rozdają za darmo kury mieszkańcom: po co to potrzebne.


Francuskie i belgijskie miasta rozdają za darmo kury, aby zmniejszyć odpady żywnościowe
We Francji i Belgii funkcjonuje inicjatywa darmowego rozdawania kur dla mieszkańców miast. W francuskiej wiosce Colmar każde gospodarstwo domowe mogło otrzymać kury, które zjadały resztki jedzenia i pomagały uniknąć wyrzucania żywności. Obecnie w Colmarze mieszkańcy otrzymali już ponad 5 tysięcy kur, a program nadal skutecznie działa.
W Belgii podobny program działa w miastach Mouscron i Antwerpii, gdzie mieszkańcy podpisują umowę, że nie będą jeść kur przez dwa lata. Osobom, które mają wystarczająco dużo miejsca, udzielane są instrukcje, jak dbać o kury.
Obecnie odpady żywnościowe stanowią poważny problem, ponieważ przyczyniają się do emisji dużych ilości metanu. W USA około 58% metanu emitowanego na wysypiskach pochodzi z odpadów żywnościowych. W Wielkiej Brytanii nie zaleca się karmienia kur resztkami jedzenia ze względu na ryzyko chorób, a w innych krajach jest to dozwolone.
Pomysł rozdawania kur ma także swoje ryzyka, w tym rozprzestrzenianie się ptasiej grypy i problemy z opieką nad ptakami. W USA pomysł ten uważany jest za nieefektywny z powodu wysokich kosztów i problemów z infekcjami.
Rozdawanie kur może być atrakcyjnym pomysłem, szczególnie dla tych, którzy mieszkają w regionach o wysokich cenach jajek. Jednak eksperci ostrzegają przed trudnościami związanymi z utrzymywaniem kur i możliwością rozprzestrzeniania się chorób.
Warto zauważyć, że w USA ceny jajek osiągnęły rekordowo wysoki poziom, a władze Finlandii nie dostarczały jajek do USA z powodu biurokratycznych trudności.
Czytaj także
- Okupant z niewoli zadzwonił do matki, ale ta wymyśliła dziwny powód, aby z nim nie rozmawiać
- Ukrainiec poszedł walczyć za Rosjan, a ci sprzedali go ZSU
- Kubańczyk opowiedział, jak stał się 'mięsem armatnim Putina'
- Ulubiona gazeta Trumpa zwróciła się do niego o wsparcie dostaw broni dla Ukrainy
- W Niemczech mężczyzna otworzył ogień z okna i ranił Ukraińca
- Pojmany okupant trafił na wojnę, bo chciał się ożenić