Inauguracyjna kolacja Trumpa: czym poczęstowano gości.


Nowo wybrany prezydent USA Donald Trump zorganizował uroczystą kolację, na której goście mogli smakować luksusowe dania. Menu obejmowało kotlety z krabów, stek wołowy oraz deser jabłkowy z lodami. Każde danie było podawane z wykwintnym winem z regionów USA.
«Gości powitano kieliszkiem musującego wina z winiarni Gruet z Nowego Meksyku w pięknej dużej sali. To pierwsza ceremonia w zamkniętym pomieszczeniu od 1985 roku, z powodu obaw przed zimną pogodą w Waszyngtonie», - zauważono w artykule.
Przed głównym posiłkiem gościom podano kotlet z krabów z sosem i marynowanymi warzywami. Danie główne stanowił stek ribeye z wołowiny w sosie truflowym, który towarzyszył brokułom rabe oraz zapiekance ziemniaczanej. Na deser podano jabłkowy terrin z lodami ze śmietaną i sosem karmelowym.
Każde danie było podawane z wybranym winem z różnych regionów USA. Ten obiad był częścią obchodów inauguracji nowego prezydenta USA.
Tradycje ceremonii inauguracyjnych
Pierwszy obiad prezydencki odbył się w Kapitolu w 1897 roku. Od tego czasu tradycja ta jest kontynuowana, a obsługą oraz ustalaniem menu zajmuje się Zjednoczony Komitet Kongresu od 1953 roku.
Menu inauguracyjnego obiadu często odzwierciedla smaki i pochodzenie nowego prezydenta. Na przykład, John Kennedy w 1961 roku, jako rodowity mieszkańca Massachusetts, delektował się homarem faszerowanym. W 1981 roku Ronald Reagan wybrał kalifornijską sałatkę warzywną.
Podczas inauguracji Baracka Obamy na menu znalazły się potrawy poświęcone Abrahamowi Lincolnowi, gdyż miało to miejsce w roku jego 200-lecia urodzin. Wśród potraw były ziołowy bażant i piersi kaczki w sosie wiśniowym. W 1977 roku Jimmy Carter zastąpił tradycyjny obiad skromnymi przyjęciami z preclami i orzeszkami ziemnymi.
«Rekordowa» uroczysta kolacja
Tradycyjna kolacja, którą zorganizował Trump w Narodowej Galerii Sztuki, stała się największym tego typu wydarzeniem na świecie. Aby wziąć udział w tej kolacji, goście musieli przekazać co najmniej milion dolarów. Pozyskane fundusze będą wykorzystane na pokrycie kosztów związanych z uroczystościami inauguracyjnymi.
Na kolacji obecni byli tacy miliarderzy jak Elon Musk i Jeff Bezos, którzy starali się rozmawiać z Trumpem i jego rodziną. Wydarzenie było szczególnie luksusowe i ekskluzywne.
Na balu głównodowodzących Trump również kroił tort szablą i tańczył z pierwszą damą USA, pozostawiając gości w zachwycie.
Czytaj także
- Najkrwawsze walki jeszcze przed nami: The Independent podało terminy zajęcia Donbasu
- Amerykańska pisarka ogłosiła, że Musk jest ojcem jej dziecka i pozwała miliardera
- Trump zmienił najwyższe kierownictwo wojskowe, zwalniając generała Browna
- Bloomberg: UE przygotowuje pomoc wojskową dla Ukrainy w rekordowej kwocie