Izrael uderzył w produkcję rakiet balistycznych w Iranie: szczegóły operacji.
W odpowiedzi na poprzedni atak, Izrael uderzył w obiekty irańskiego programu rakiet balistycznych. W wyniku uderzenia zniszczono 12 „mieszalników planetarnych”, które są używane do produkcji paliwa do rakiet balistycznych. Jest to zaawansowane technologicznie wyposażenie Iranu, które nie jest w stanie produkować samodzielnie i musi zakupić je w Chinach. Iranowi potrzeba co najmniej roku, aby odbudować produkcję.
Podczas operacji trafiono także cztery baterie obrony przeciwlotniczej S-300, które broniły Teheranu oraz irańskich obiektów nuklearnych i energetycznych. Źródła izraelskie twierdzą, że uderzenia zostały dokonane z terytoriów Syrii i Iraku.
Prezydent USA Joe Biden stwierdził, że izraelski atak miał na celu jedynie cele wojskowe i liczy na zaprzestanie wymiany uderzeń między krajami. Urządził również spotkanie z wiceprezydent Kamalą Harris oraz zespołem bezpieczeństwa narodowego w związku z ostatnimi wydarzeniami na Bliskim Wschodzie.
Premier Kataru wyraził poważne zaniepokojenie eskalacją konfliktu w regionie i wezwał wszystkie strony do zachowania maksymalnej powściągliwości, aby uniknąć dalszej destabilizacji sytuacji.
Blinken w Izraelu omówi sytuację na Bliskim Wschodzie.
Czytaj także
- Zalużny powiedział, kiedy Rosja uderzy z nową siłą
- Usyk wyznał, dlaczego nie dokończył Fury'ego w ósmej rundzie
- Merkel zachwyca się Zełenskim i odrzuca winę za agresję Putina
- Putin w rozpaczy: w Polsce zareagowano na atak na Ukrainę międzykontynentalną rakietą
- Ukraina straciła ponad 40% kontrolowanego terytorium w Kursku – Reuters
- Litwa sfinansuje produkcję ukraińskich dronów dalekozasięgowych: wśród nich 'Palianica'