Kyivstar, Vodafone i lifecell podnoszą opłaty: Ukraińcy skomentowali plotki o wzroście cen.
W sieci pojawiły się nieprawdziwe informacje dotyczące podwyżek opłat za usługi telekomunikacyjne dla Ukraińców w przyszłym roku. Według tych plotek ceny miały wzrosnąć od 1 stycznia do 1 grudnia 2025 roku.
O tym poinformowała Tatiana Popova, przewodnicząca Krajowej Izby Telekomunikacji Ukrainy, która również zdecydowanie temu zaprzeczyła.
Zaraportowano, że przyczyną wzrostu opłat za usługi telekomunikacyjne miała być konieczność inwestowania znacznych środków przez operatorów w rezerwowe źródła zasilania w celu zapewnienia funkcjonowania sieci w przypadku braku energii elektrycznej.
Jednakże Popova poinformowała, że stała się obiektem manipulacji w artykule 24Biznes, który później został podchwycony przez inne publikacje i kanały telegramowe. Zaznaczyła, że jej nazwisko i stanowisko zostały wykorzystane w niefachowym materiale dziennikarskim, z którym nie ma żadnego związku.
Ponadto Popova podkreśliła, że żaden dziennikarz nie skontaktował się z nią w sprawie komentarza dotyczącego ewentualnego podwyższenia cen przez operatorów usług telekomunikacyjnych od 1 stycznia 2025 roku. W artykule zostały niewłaściwie wykorzystane jej tezy z otwartych źródeł, które dotyczyły zupełnie innej sytuacji i innego okresu.
W związku z tym Ukraińcy nie powinni spodziewać się takiego wzrostu opłat przez operatorów usług mobilnych w najbliższym czasie.
Przypomnijmy, że wcześniej Ministerstwo Cyfryzacji oszacowało, ile godzin bez prądu będą mogły działać Kyivstar, lifecell i Vodafone.
Czytaj także
- Ukraina może stać się darczyńcą bezpieczeństwa na europejskim kontynencie — Krawczuk
- Komisja Europejska zatwierdziła finansowanie pięciu transgranicznych projektów w celu wzmocnienia obrony
- Ukraina i UE modernizują przejście graniczne z Węgrami
- Wielka Brytania w OBWE: Pokój w Ukrainie musi opierać się na Karcie ONZ
- Chiny po raz pierwszy dostarczyły broń ofensywną Rosji: UE rozważa działania odwetowe
- Austriacki importer gazu wygrał 230 milionów euro od 'Gazpromu'