Mazut z rosyjskich tankowców dotarł do wybrzeży Odesy.

Mazut z rosyjskich tankowców dotarł do wybrzeży Odesy
Mazut z rosyjskich tankowców dotarł do wybrzeży Odesy

W wyniku wypadku rosyjskich tankowców w cieśninie Kerczeńskiej, mazut trafił na brzegi Odessy. O tym poinformował Iwan Rusiew, doktor nauk biologicznych i kierownik działu badań naukowych parku narodowego Tuzlowskie Limany.

Według jego słów, mazut po burzach trafił na piaszczysty przesmyk w strefie rekreacyjnej Katranek w pobliżu Dunajskiego Rezerwatu Biosfery i Narodowego Parku Przyrodniczego 'Tuzlowskie Limany'.

Rusiew zaznaczył, że skutki tej ekologicznej katastrofy mogą być nieodwracalne dla bioróżnorodności Morza Czarnego.

Naukowiec poinformował, że wcześniej znaleziono ptaka w mazucie, którego wysłano do badań do Ukraińskiego Centrum Ekologii Morza. Jednak Centrum odmówiło przyjęcia ptaka do badań z obawą przed zarażeniem ptasą grypą.

Rusiew podważył gotowość władzy obwodu odeskiego do reagowania na ekologiczne wyzwania ze strony RF w Morzu Czarnym. Zaznaczono, że zespół parku narodowego przeprowadza badania różnych obszarów przesmyku i wkrótce poinformuje o skali zanieczyszczenia.

10 stycznia w parku narodowym Tuzlowskie Limany wykryto ptaki zanieczyszczone mazutem. To było wynikiem wycieku produktów naftowych po wypadku tankowców w cieśninie Kerczeńskiej.

W grudniu zatonęły dwa rosyjskie tankowce, a do morza trafiło 8,6 tys. ton mazutu. Według prognoz ekologów, plama mazutu może dotrzeć na wybrzeże Odesy i Mikołajowa w najbliższych tygodniach.

W związku z tym, specjaliści nie będą w stanie usunąć zanieczyszczeń, dopóki nie dotrą one do lądu.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua