Na frontcie zginął kardiolog i poeta Włodzimierz Wołikow.

Na frontcie zginął kardiolog i poeta Włodzimierz Wołikow
Na frontcie zginął kardiolog i poeta Włodzimierz Wołikow

Ukraiński poeta, medyk bojowy i lekarz-kardiolog Włodzimierz Wołikow zginął na froncie. O tym poinformował jego druh Ołeksij Sahalowskij.

„Z wielkim smutkiem muszę powiadomić, że wczoraj przestało bić serce mojego przyjaciela i brata, współautora piosenek oraz znanego medyka bojowego Włodzimierza Wołikowa. Chcę wyrazić szczere kondolencje dla rodziny i przyjaciół. Ile jeszcze planów mieliśmy, jak to się stało, Wołikow…” - napisał Sahalowskij.

Inny druh Włodzimierza poinformował, że poeta zginął od ran.

„Smutna wiadomość, zginął od kuli mój druh, wolontariusz wojskowy, medyk, po prostu wspaniała osoba Włodzimierz Wołikow. Odpoczywaj w pokoju na łąkach Swaroga” - napisał Wiktor Zajczuk.

Włodzimierz Wołikow służył na wschodzie Ukrainy pod pseudonimem Skif.

W 2024 roku opublikował książkę „Poezja skuta wojną”, w której przekazał swoje emocje i myśli podczas konfliktu.

„Wojna odcisnęła swoje piętno na nas wszystkich. I wszyscy staliśmy się inni. I moje wiersze stały się inne. Tak, zawierają miłość, namiętność i wiarę, że światło pokona ciemność, ale te wiersze łączy nasz wspólny ból: WOJNA. Ta książka jest autobiograficzna. Starałem się przekazać w niej to, przez co przeszedłem sam, i zapalić w sercu każdego iskrę nadziei i wiary, że najciemniejsze czasy zawsze przed świtanie, a nasz świat uratuje nie piękno. Nie. Nasz świat uratuje miłość” - mówi opis książki.

Wcześniej na froncie zginął siatkarz z Kropywnyckiego Andrij Romanow.

Również niedawno zginął aktor Ołeksij Samojlenko, którego opisuje się jako szczerego i godnego człowieka.

„Wciąż nie mogę tego pojąć. Widzieliśmy się jeszcze kilka dni temu, kiedy Łeś był w Kijowie na weekend. Chcę zapamiętać go takim żywym i lekkim, jakim był tego dnia. Łeś nigdy nie mówił za dużo i nigdy się nie skarżył. Miał w sobie taką szczerość i godność, że przy nim zawsze było mi trochę wstyd” - opowiedziała Kateryna Gryhoryenko.


Czytaj także

Reklama