W Kijowie w wyniku ataku rosyjskich dronów ucierpiał chłopiec, jest w szpitalu (aktualizacja).


W Kijowie w wyniku ataku wrogich dronów ucierpiało dziecko. O tym poinformował tymczasowy przewodniczący Kijowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Mykoła Kałasznik.
W wyniku spadku fragmentów zestrzelonych celów podczas ataku wrogich dronów na Kijów w jednej z miejscowości rany odniósł chłopiec urodzony w 2012 roku.
Według informacji ratowników DSW, zdarzenie miało miejsce w rejonie Buczy.
Według Mykoły Kałasznikа chłopiec ma podejrzenie wstrząsu mózgu i ranę szarpaną uda. Został hospitalizowany w szpitalu, gdzie otrzymuje wszystkie niezbędne usługi medyczne.
Również informuje się, że w wyniku spadku fragmentów powstał pożar w kawiarni-sklepie i przyległej kotłowni na powierzchni prawie 200 metrów kwadratowych. Pożar udało się zlokalizować, ale fala uderzeniowa uszkodziła okna sąsiedniego budynku.
Do likwidacji pożaru zaangażowano 23 ratowników i sześć jednostek technicznych.
O 09:48 Kijowska Miejska Administracja Wojskowa poinformowała, że stan dziecka, które ucierpiało podczas nocnego ataku dronów na Kijów, jest zadowalający. Chłopiec urodzony w 2012 roku odniósł rany nogi i znajduje się w placówce medycznej pod nadzorem lekarzy.
Warto dodać, że w Kijowie i kilku obwodach ogłoszono alarm powietrzny. Na Kijowie działał punkt obrony przeciwrakietowej.
Przypominamy, że trwa 1059. dzień wojny.
Czytaj także
- WSJ: Połowa ludzkości pochodzi od starożytnej kultury z terytorium Ukrainy
- Technik F-16 Weronika opowiada o służbie, wyzwaniach i marzeniach
- Północna Korea pochwaliła się budową atomowej łodzi podwodnej
- Elitarny klub golfowy Trumpa w Szkocji padł ofiarą wandali
- Na frontcie zginął kardiolog i poeta Włodzimierz Wołikow
- Ukraiński pilot powitał kobiety z kabiny myśliwca