Na wojnie na Ukrainie zginął 18-letni brytyjski ochotnik.
Brytyjski wolontariusz zginął w walce przeciwko rosyjskim siłom
18-letni James Wilton z Wielkiej Brytanii zginął na wojnie z rosyjskimi siłami. Dołączył do sił zbrojnych po ukończeniu szkoły, o czym poinformował jego ojciec w komentarzu dla BBC.
Chciał dołączyć do brytyjskiej armii, ale postanowił uczyć się na kursie opieki nad zwierzętami w szkole. Wkrótce zaczął marzyć o podróży na Ukrainę i niesieniu pomocy. Jego rodzina początkowo nie popierała tego pomysłu, ale chłopak nie mógł zmienić swojej decyzji.
W kwietniu, po ukończeniu szkoły, James przyjechał na Ukrainę, aby walczyć z rosyjskimi siłami. Dołączył do Sił Obronnych i pomyślnie przeszedł podstawowe szkolenie.
James zginął podczas swojego pierwszego wyjazdu bojowego we wschodniej części Ukrainy. Chociaż nie chciał tam iść, dołączył z powodu swojego najlepszego przyjaciela Amerykanina Jasona.
Chciał pomóc Ukrainie
Żołnierz, który był blisko Jamesa, opowiedział Sun o tym, jak ich grupę zaatakowały rosyjskie drony podczas przekraczania otwartego pola. Traktował Jamesa jak młodszego brata.
Ojciec zmarłego żołnierza odbył podróż liczącą ponad 2800 kilometrów do Ukrainy na pogrzeb syna. Odczuwając wielkie zwątpienie, twierdzi, że James nie zdołał zrealizować wszystkiego, co chciał.
Wolontariusz z Wielkiej Brytanii odniósł także rany od wrogiego drona FPV i stracił rękę oraz nogę podczas ewakuacji z Pokrowska w obwodzie donieckim.
Pod Pokrowskiem zginął również 19-letni obywatel Polski Filip Antośiak, który porzucił naukę w Wielkiej Brytanii, aby jako ochotnik dołączyć do ukraińskiego oddziału dronów uderzeniowych.
Czytaj także
- Na froncie wzrosła liczba egzekucji ukraińskich jeńców wojennych: statystyki ONZ
- Brytyjska Marynarka Wojenna wzięła wieloryby za rosyjskie urządzenia szpiegowskie
- W obwodzie smoleńskim słychać było wybuchy
- Brytyjski wywiad ocenił straty Rosji w 2024 roku
- Na rosyjskim statku w pobliżu Syrii wyciekają zbiorniki z paliwem
- Rosję i okupowany Krym masowo zaatakowały drony: co wiadomo