Wojnie na Ukrainie zginął szkocki ochotnik.
Szkocki wolontariusz zginął na wojnie w Ukrainie
26-letni Jordan MacLachlan dołączył do ukraińskiej armii prawie trzy lata temu i zginął w trakcie działań bojowych. Zdecydował się pomóc Ukrainie zaraz po rozpoczęciu agresji i pracował jako medyk, pomagając innym.
Był radosnym synem, wnukiem, bratem, siostrzeńcem, kuzynem i przyjacielem wielu, a wszyscy, którzy go znali, będą za nim tęsknić.
Rząd brytyjski obiecał wyjaśnić szczegóły jego śmierci i prowadzi rozmowy z władzami ukraińskimi. Wcześniej kilku innych zagranicznych wolontariuszy zginęło na wojnie w Ukrainie.
Przykład oddania i poświęcenia
Śmierć Jordana MacLachlana i innych zagranicznych wolontariuszy świadczy o oddaniu i poświęceniu ludzi, którzy przyszli bronić Ukrainy. Poświęcili swoje życie dla wolności i bezpieczeństwa naszego kraju.
Czytaj także
- Złożenie dymisji odpowiedzialnej za pomoc Ukrainie urzędniczki Pentagonu, wizyta ministra spraw zagranicznych Islandii. Najważniejsze informacje z 7 stycznia
- Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w dowództwo rosyjskiej 810. brygady piechoty morskiej w Kursku
- Funkcjonariusze Policji z Chersonia pokazali skutki ataków wroga z minionej doby
- Skandal z 155. brygadą: dowódca Wojsk Lądowych zareagował
- W Odessie dowódca jednostki wojskowej zabierał swoim podwładnym jedną trzecią wypłat bojowych
- Zmarł ojciec byłego premiera Włodzimierza Grojsmana