Niemiec spędził pod wodą cztery miesiące i ustanowił światowy rekord (film).
Niemiecki inżynier kosmiczny Rüdiger Koch ustanowił światowy rekord długości pobytu pod wodą bez dekompresji. Spędził 120 dni na Morzu Karaibskim, żyjąc w podwodnej kapsule o powierzchni 30 metrów kwadratowych, na głębokości 11 metrów.
To potwierdził sędzia z Księgi Rekordów Guinnessa, który z potwierdził, że Koch pobił poprzedni rekord ustanowiony przez Amerykanina Josepha Dituri, który spędził 100 dni w podwodnym domku w lagunie na Florydzie.
Koch opisuje swój pobyt w kapsule jako 'wspaniałą przygodę' i jest zadowolony z czasu spędzonego tam. Po ustanowieniu rekordu zerwał się z pomponów i wypił szampana oraz zapalił cygaro, nim wyszedł z Morza Karaibskiego. Zabrała go łódź i dostarczyła na brzeg na przyjęcie z okazji świętowania.
Kapsuła Kocha znajdowała się 15 minut drogi łodzią od wybrzeża północnej Panamy. Była wyposażona we wszystko, co potrzebne do komfortowego życia - łóżko, toaletę, telewizor, komputer, internet, a nawet rower stacjonarny. Kapsuła była połączona z nadwodną komorą za pomocą rury, przez którą dostarczano jedzenie i wpuszczano odwiedzających, w tym lekarza. Na powierzchni były panele słoneczne zapewniające energię elektryczną, a także zapasowy generator. Jednak w kapsule nie było prysznica.
Niemiecki inżynier kosmiczny, 59-letni Rüdiger Koch, spędził cztery miesiące na Morzu Karaibskim i ustanowił światowy rekord najdłuższego pobytu pod wodą bez dekompresji. Mężczyzna żył w podwodnej kapsule o powierzchni 30 metrów kwadratowych, która była zanurzona na 11 metrów w głęb. pic.twitter.com/VxbdEQS0zc
— GŁAVKOM (@GLAVCOM_UA) 25 stycznia 2025
Rüdiger Koch ma nadzieję, że jego eksperyment zmieni wyobrażenie o możliwościach ludzkiego życia i miejscach, gdzie można mieszkać. Uważa, że morza są odpowiednim środowiskiem dla ekspansji ludzkości.
W trakcie pobytu w kapsule, Koch był obserwowany pod kątem poruszania się, rejestrowano jego codzienne życie i monitorowano jego zdrowie psychiczne. Dowodem na jego osiągnięcie było to, że nigdy nie wychodził na powierzchnię morza.
Niedawno Polak Łukasz Szpunar, znany jako Lodowy Król, ustanowił rekord Guinnessa, spędzając dwie godziny zanurzony do szyi w śniegu w najmniejszym odzieniu. Teraz rekord długości bezpośredniego kontaktu całego ciała ze śniegiem także należy do Szpunara.
Czytaj także
- Historyk z Harvardu wyjaśnił, dlaczego większość Ukraińców jest przeciwko wyborom
- „Jordańska dla Jordańczyków”: minister odrzucił propozycję Trumpa o przesiedleniu Palestyńczyków
- Słownik 'Chortyca' wyjaśnił, dlaczego Rosjanie zmieniają taktykę na kierunku Pokrowskim
- Kolumbia wprowadza 25% cła na import z USA w odpowiedzi na oświadczenie Trumpa
- W Boliwii autobus wypadł z drogi: zginęło 19 osób
- Mapa działań bojowych na Ukrainie na dzień 27 stycznia 2025 roku