Emerytury będą obliczane inaczej: PFR zapowiedział nową kwotę.


Zakład Ubezpieczeń Społecznych Ukrainy zatwierdził wskaźnik średniego wynagrodzenia za marzec 2025 roku, który będzie wykorzystywany przy obliczaniu wypłat emerytalnych. Według oficjalnych danych, średnie wynagrodzenie, od którego opłacano składki, wyniosło 19 430 hrywien 52 kopiejki.
Zgodnie z ustawą Ukrainy 'O obowiązkowym państwowym ubezpieczeniu emerytalnym', ten wskaźnik uwzględnia się przy obliczaniu emerytur dla obywateli. Ta oficjalna wartość jest jednym z kluczowych parametrów do ustalenia wysokości wypłat emerytalnych.
Warto zauważyć, że w porównaniu do poprzednich miesięcy 2025 roku zauważalne jest stopniowe wzrastanie wskaźnika. W styczniu wynosił on 18 660 hrywien 32 kopiejki, w lutym – 18 589 hrywien 38 kopiejek, a w marcu osiągnął 19 430 hrywien 52 kopiejki.
Informacja o zatwierdzonym wskaźniku została opublikowana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych Ukrainy 28 kwietnia 2025 roku w ramach polityki dostępności informacji bez barier.
Analiza
Zgodnie z zatwierdzonym wskaźnikiem średniego wynagrodzenia za marzec 2025 roku, można oczekiwać, że wysokość wypłat emerytalnych wzrośnie. To pozytywna wiadomość dla emerytów, ponieważ wyższe wynagrodzenie oznacza wyższe emerytury. Taki wzrost może wpłynąć na poziom życia emerytów i pomóc im zapewnić sobie i swoim bliskim. Oczywiście, należy również uwzględnić takie czynniki, jak inflacja i zmiany w prawodawstwie, ale ogólnie jest to pozytywny sygnał dla emerytów w kraju.
Czytaj także
- Są 4 dni: Umierow przekazał Rosji ukraiński dokument o zawieszeniu broni
- Nowe zasady NFZ: które kierunki nie mogą już być wypisywane przez lekarza rodzinnego
- Na Ukrainie zmieniono taryfy płacowe dla nauczycieli: kogo to dotyczy
- Ambasador ujawnia globalne plany UE dotyczące ukraińskich uchodźców: kluczowa decyzja już blisko
- Ukraińcom pokazano, jak różnią się ceny benzyny, oleju napędowego i autogazu w obwodach kijowskim i odesskim: gdzie tankować taniej
- Vodafone, Kyivstar czy lifecell: Ukraińcy masowo przenoszą swoje numery komórkowe