Fundusz emerytalny poinformował, kto otrzyma do 17800 hrywien na ogrzewanie.
Ukraiński Fundusz Emerytalny rozpoczyna wypłaty dotacji i ulg na zakup paliwa stałego na sezon grzewczy 2024-2025.
O tym poinformowała dyrektor Departamentu Zabezpieczenia Emerytalnego PFU Elena Okhrimenko w programie telewizyjnym „Unified News”.
„Obecnie w organach Funduszu Emerytalnego jest około 335 tysięcy osób, które otrzymują ulgę lub dotację na zakup paliwa stałego. Wszyscy ci ludzie mogą liczyć na wypłatę” - zaznaczyła Okhrimenko.
Według niej maksymalna kwota pomocy dla beneficjentów dotacji wynosi 17800 hrywien. Wysokość wypłaty jest ustalana indywidualnie, uwzględniając:
- dochody gospodarstwa domowego
- liczbę członków rodziny
- wcześniejsze wypłaty na zakup paliwa
Ważne: nie trzeba ponownie składać wniosku osobom, które już otrzymywały dotację w tym roku. „Samodzielnie tworzymy listy osób, które mają prawo do tej wypłaty. Do końca tego tygodnia listy zostaną przygotowane i przekazane odpowiednim organizacjom” - podkreśliła dyrektor departamentu.
Dla nowych beneficjentów dostępne są trzy sposoby składania dokumentów:
- osobiście w organach Funduszu Emerytalnego
- za pośrednictwem CEPiK
- w formie elektronicznej przez portal PFU
„Osoba może kupować drewno lub węgiel za te pieniądze. Kompensujemy koszt dwóch ton węgla osobom z dotacjami, a osobom z ulgami - jednej tony” - wyjaśniła Okhrimenko.
Wypłaty będą finansowane z budżetu państwa i muszą zostać zrealizowane do 31 grudnia 2024 r.
Przypomnijmy, że PFU wyjaśnił specjalne warunki dobrowolnych wpłat dla młodych rodziców.
Czytaj także
- Majętności miliarderów w zeszłym roku rosły trzy razy szybciej niż w 2023 roku
- Ukraińców w Niemczech ostrzeżono o zmianach na rynku pracy: czekają trudne czasy
- ZUS ujawnia kwoty styczniowych dodatków do emerytury: komu zwiększą wypłaty
- Nowa Poczta zwróciła się do klientów w sprawie zakazanych przesyłek za granicę: ważne zasady
- Od 28 do 40 hrywien: jak zmieniły się ceny ziemniaków w sieciach Auchan i Megamarket
- Kary za brudny numer i nie tylko: co grozi kierowcom na drogach