Południowa Europa jest „przesycana” turystami – Politico.


W różnych miastach Hiszpanii, Włoch, Portugalii i Grecji protestujący domagają się odesłania turystów z powrotem. Uważają, że nadmierny turystyka skutkuje wzrostem cen mieszkań, prowadzi do gentryfikacji i powoduje deficyt wody. Dotyczy to szczególnie miast cierpiących na suszę, np. Barcelony. Turyści zużywają tam więcej wody niż miejscowi mieszkańcy. Protesty odbywają się nie tylko w Hiszpanii, ale także w Portugalii, we Włoszech i w Grecji. Protestujący domagają się zmiany modelu turystyki, który szkodzi przyrodzie i lokalnym mieszkańcom. Miejskie ośrodki turystyczne walczą z nadmierną turystyką karając, wprowadzając zakazy i symboliczne opłaty.
Protesty przeciwko turystyce nabierają tempa w Hiszpanii i innych krajach. Nadmierna turystyka szkodzi lokalnemu środowisku i gospodarce.
Zakazy i ograniczenia są wprowadzane w wielu krajach UE w celu ochrony zasobów naturalnych i ochrony lokalnych mieszkańców. Jednakże może to również wpłynąć na gospodarkę, ponieważ turystyka jest kluczowym sektorem dla niektórych krajów, takich jak Chorwacja, Portugalia, Grecja, Hiszpania i Włochy. Te kraje znacząco rozwinęły się dzięki turystyce.
Czytaj także
- 2 maja: jakie dziś święto, tradycje i zakazy
- Popularny burger McDonald's wraca w trzech nowych rozmiarach
- Pojawiły się pierwsze zdjęcia skutków wrogiego ataku na Zaporoże
- Sternenko po zamachu pokazał pierwsze zdjęcie ze szpitala
- Nie chcę krytykować, ale… Gietmancew ocenił pracę nowego kierownictwa podatkowego
- W Kopenhadze samochód wjechał w tłum: co najmniej dziesięć ofiar