W pobliżu Mariupola zaatakowano miejsce bazowania rosyjskiej obrony przeciwlotniczej.
10.11.2024
240
Dziennikarz
Światenko Tamara
10.11.2024
240
W nocy z 9 na 10 listopada w pobliżu Mariupola miała miejsce eksplozja. Straż graniczna poinformowała o ataku na pozycje rosyjskich wojsk w wiosce Berdiańsko. O tym poinformował doradca mera Mariupola Piotr Andruszenko.
Mariupol. W nocy, od godziny 23:00, zaatakowane zostało miejsce bazowania zestawów obrony przeciwlotniczej w kierunku lotniska Mariupol - wioska Berdiańsko
Piotr Andruszenko powiedział, że po eksplozji w okolicach lotniska wybuchł pożar.
Usłyszano co najmniej cztery wybuchy. Po eksplozji zgłoszono pożar w okolicy lotniska. Prawdopodobnie jedna z pozycji obrony przeciwlotniczej została uszkodzona
Przypomnijmy, wcześniej tego samego dnia, 10 listopada, poinformowano o zestrzeleniu 25 bezzałogowych aparatów latających niedaleko Moskwy. O tym powiedział mer rosyjskiej stolicy, Siergiej Sobjanin.
O godzinie 08:35 Siergiej Sobjanin oświadczył, że z urządzeń obrony przeciwlotniczej w mieście Ramieńsko zestrzelono kolejne trzy drony, które leciały do Moskwy. Łącznie zniszczono 25 dronów.
Czytaj także
- "Roje" dronów zaatakował Moskwę i 15 regionów Rosji: płonie kolejna rafineria i dwie elektrownie
- Lotnisko Moskwa-Wnukowo zawiesza działalność
- Rosja skarży się na atak dronów w kilku regionach, w obliczu ostrzału - Moskwa