Bohaterowie nazywali go "złotym człowiekiem". Przypomnijmy Igora Krawczenkę.

Bohaterowie nazywali go
Bohaterowie nazywali go "złotym człowiekiem". Przypomnijmy Igora Krawczenkę

Codziennie o 9 rano Ukraińcy oddają hołd pamięci wszystkim, których życie odebrała wojna rosyjsko-ukraińska. Dziś przypomnijmy Igora Krawczenkę.

15 lutego 2025 roku Igor Krawczenko poległ w zaciętej walce z wrogiem.

Igor Krawczenko urodził się w mieście Szepetówka 11 kwietnia 1995 roku. Od dzieciństwa był dociekliwy i uparty, zawsze dążył do wiedzy i marzył o wielkiej przyszłości. Szczególnie fascynowała go matematyka, z przyjemnością rozwiązywał trudne zadania i marzył, aby zostać nauczycielem, by przekazywać swoją wiedzę przyszłym pokoleniom. Uczył się w Zespole Szkół Nr 1, gdzie wyróżniał się jako pilny uczeń i szczera, dobra osoba. Zawsze wspierała go rodzina - mama Tatiana i tata Jurij, a szczególnie siostra Inna, z którą chłopak miał ciepłe relacje.

Po ukończeniu dziewięciu klas Igor wstąpił do Liceum im. Bohaterów Krug, gdzie zdobył nie tylko godne wykształcenie, ale również uformował silny charakter, dyscyplinę i prawdziwe wartości życiowe. Po pomyślnym ukończeniu liceum kontynuował swoją drogę w Narodowej Akademii Spraw Wewnętrznych, wybierając specjalność "prawo".

W 2016 roku rozpoczął służbę w Szepetowskiej kolonii poprawczej jako szef oddziału służby socjalno-psychologicznej działu prac socjalno-wychowawczych i psychologicznych państwowej jednostki "Szepetowska kolonia poprawcza Nr 98".

W sierpniu 2022 roku otrzymał stopień "kapitan służby wewnętrznej". Był odpowiedzialnym, zasadniczym i sprawiedliwym oficerem, którego szanowali koledzy i podwładni.

Oprócz służby, Igor miał jeszcze jedną wielką pasję - piłkę nożną. Pomimo kontuzji i operacji na kolanach, młody mężczyzna nie porzucił ukochanej gry. Jego żądza sportu, siła ducha i dążenie do zwycięstwa zawsze były źródłem inspiracji i życiowej energii.

Jednak największą wartością dla Igora Krawczenki była rodzina. Był kochającym mężem dla żony Mirosławy i troskliwym ojcem dla swoich dzieci - córki Melisy i syna Maksima. Mężczyzna żył dla nich, marzył o ich szczęśliwej przyszłości i dążył do uczynienia wszystkiego, co możliwe, aby bliscy byli otoczeni miłością i ciepłem. Jednym z jego największych marzeń było wyjechać z rodziną na wakacje, spędzić czas razem, cieszyć się chwilami szczęścia i spokoju.

Igora zawsze ciągnęło do służby wojskowej, marzył o zostaniu żołnierzem Trzeciej Brygady Szturmowej. Bez wiedzy bliskich Igor Jurijowycz udał się do Kijowa na rozmowę kwalifikacyjną, którą pomyślnie przeszedł. Jego determinacja, odpowiedzialność i gotowość do walki pomogły Igorowi stać się częścią legendarnego oddziału.

20 września 2024 roku Igor Krawczenko oficjalnie rozpoczął służbę. Bez strachu, z pełnym oddaniem sprawie, wojownik opanowywał nowe umiejętności, szybko przystosowywał się i wykazywał sukcesy na szkoleniu.

Towarzysze broni podkreślali jego umiejętności strzeleckie, wytrzymałość i strategiczne myślenie. Był tym, na kim można polegać, tym, kto zawsze szedł naprzód bez wahania.

Bohaterowie z szacunkiem i ciepłem wspominają Igora Jurijowicza. Wspominają go jako szczerą, oddaną osobę, która zawsze wspierała swoich towarzyszy i była gotowa przyjść z pomocą. Mężczyzna pozostawił głęboki ślad w sercach tych, którzy go znali, i stał się prawdziwym przykładem męstwa i honoru. Nazywają go "złotym człowiekiem" - dobrym, sprawiedliwym i oddanym swojej sprawie. Nie był tylko wojownikiem, lecz prawdziwym przyjacielem, który do ostatniego dnia pozostawał wierny przysiędze i swoim ideałom.

15 lutego 2025 roku Igor Krawczenko poległ w zaciętej walce z wrogiem.

'Igor Jurijowycz nie urodził się bohaterem, ale stał się nim dzięki swoim decyzjom i czynom, świadomie wybierając drogę obrońcy. Wyrażamy szczere kondolencje dla zrozpaczonej rodziny i wszystkich bliskich odważnego żołnierza' - napisano w Urzędzie Miejskim w Szepetówce.

'Главаком' dołącza do minuty ciszy. Oddajemy hołd pamięci wszystkich Ukraińców, którzy zginęli w walce o ojczyznę. Pamiętamy o tych, którzy zginęli z rąk rosyjskich najeźdźców, zapalamy świeczki pamięci i schylamy głowy w żalu podczas ogólnokrajowej minuty ciszy, oddając hołd pamięci obywateli Ukrainy, którzy oddali życie za wolność i niezależność państwa: wszystkich żołnierzy, cywilów i dzieci, wszystkich, którzy zginęli w walce z rosyjskimi okupantami oraz w wyniku ataku wrogich wojsk na ukraińskie miasta i wsie.


Czytaj także

Reklama