Dlaczego John Malkovich odmówił Marvelowi.

Dlaczego John Malkovich odmówił Marvelowi
Dlaczego John Malkovich odmówił Marvelowi

Niewiele osób kwestionuje fakt, że jedna z najbardziej znanych Universów to Marvel. To wiele historii o bohaterach z super mocami, które się ze sobą splatają. 

Ostatnio pojawiły się plotki, że John Malkovich stanie się częścią tego uniwersum. Jednak natychmiast pojawiły się inne wiadomości, że John Malkovich i Marvel nie doszli do porozumienia. Ogólnie rzecz biorąc, ta historia jest dość skomplikowana i trzeba ją osobno zbadać. 

John Malkovich Marvel

Należy zacząć od tego, że John Malkovich to wybitny współczesny aktor, znany ze swoich głębokich i różnorodnych ról. Jednak jego relacje z kinematografią Marvel przez długi czas pozostawały niejednoznaczne. 

John Malkovich

Pomimo licznych ofert, aktor uporczywie odmawiał udziału w projektach studia. Dopiero niedawno zgodził się wziąć udział w filmie „Fantastyczna czwórka: Pierwsze kroki”. Od tego momentu rozpoczęły się spekulacje i wiele pytań, co tak naprawdę się wydarzyło. 

Dlaczego Marvel zaprosił Johna Malkovicha

Uniwersum Marvel słynie z wielkich projektów i dążenia do angażowania utalentowanych i znanych aktorów. John Malkovich, posiadający imponujące CV i uznanie krytyków, był idealnym kandydatem do wcielania się w skomplikowane i charyzmatyczne postacie. Jego zdolność do głębokiego wcielania się w rolę i nadawania swoim bohaterom wyjątkowych cech czyniła go atrakcyjnym dla studia dążącego do stworzenia niezapomnianych obrazów.

Co więcej, udział Malkovicha mógłby przyciągnąć do filmów Marvel widownię ceniącą wysokiej jakości grę aktorską i dramatyzm, co sprzyjałoby rozszerzeniu bazy fanów i wzmocnieniu reputacji studia.

John Malkovich Marvel

Ogólnie rzecz biorąc, ten aktor zawsze słynął z swojej charyzmy. Uświetnia każdy film, w którym gra. To jest bardzo cenne dla wielu fanów. Dlatego Marvel tak bardzo pragnął zdobyć tego aktora. 

Dlaczego John Malkovich odmówił?

Mimo atrakcyjności ofert, John Malkovich wielokrotnie odmawiał udziału w projektach Marvela. Głównym powodem, według niego, były warunki finansowe, które uważał za niewystarczająco korzystne. W wywiadzie dla magazynu GQ aktor zauważył, że zdjęcia w takich filmach wymagają znacznych wysiłków i czasu, a jeśli studio chce, aby „przez pół roku wisiał na dźwigu przed zielonym ekranem”, powinno zaproponować odpowiednią zapłatę. W przeciwnym razie wolałby pracować w teatrze lub zajmować się reżyserią.

John Malkovich Marvel

Malkovich podkreślał również, że jego odmowy nie były związane z żadnymi artystycznymi przesłankami. Przyznawał, że zdjęcia w filmach o superbohaterach mogą być wyczerpujące, a bez odpowiedniej rekompensaty nie widział sensu w uczestnictwie w takich projektach.

Kto zagrał role zamiast Johna Malkovicha?

Z powodu odmów Malkovicha studia musiały szukać innych aktorów do ról, które mu proponowano. Choć konkretne postacie, które oferowano Malkovichowi, nie zawsze były ujawniane, wiadomo, że niektóre z nich były kluczowymi antagonistami w filmach Marvela.

Na przykład w filmie „Iron Man 2” rolę Ivana Vanko (Whiplash) zagrał Mickey Rourke. Istnieje prawdopodobieństwo, że pierwotnie tę rolę oferowano Malkovichowi, biorąc pod uwagę jego zdolność do wcielania się w skomplikowanych i charyzmatycznych złoczyńców. Niemniej jednak nie ma oficjalnego potwierdzenia tych informacji.

John Malkovich dlaczego nie zagrał w czwórce

W innym przypadku, w filmie „Spider-Man 3” (2007) rolę Flinta Marko (Piaszczystego człowieka) zagrał Thomas Haden Church. Choć brak dokładnych danych na temat tego, czy Malkovichowi proponowano tę rolę, jego typ i zakres umiejętności aktorskich mogłyby uczynić go odpowiednim kandydatem do tej postaci.

Zmiana pozycji i udział w „Fantastycznej czwórce”

Pomimo wcześniejszych odmów, John Malkovich zgodził się wziąć udział w filmie „Fantastyczna czwórka: Pierwsze kroki”. Jednym z głównych powodów tej decyzji była chęć ponownej współpracy z reżyserem Mattem Shakmanem, z którym współpracował w filmie „Na skraju” w 2014 roku. Aktor zaznaczył, że zdjęcia w filmie o superbohaterach nie różnią się zbytnio od pracy w teatrze: „Wyobrażasz sobie masę rzeczy, których tam nie ma, i robisz swoją małą sztukę”.

Co więcej, można przypuszczać, że studio Marvel ponownie rozpatrzyło swoje oferty finansowe, proponując Malkovichowi bardziej atrakcyjne warunki, odpowiadające jego oczekiwaniom. Mogło to być dodatkowym bodźcem dla aktora do przyjęcia udziału w projekcie.

John Malkovich bez marvelu

Ogólnie rzecz biorąc, historia relacji Johna Malkovicha i studia Marvel pokazuje, jak ważne dla aktorów są nie tylko aspekty artystyczne projektów, ale także warunki finansowe współpracy. Tylko przy uwzględnieniu obu czynników możliwe jest udane współdziałanie, które może przynieść satysfakcję wszystkim stronom i dostarczyć widzom niezapomnianych filmowych obrazów.


Czytaj także

Reklama