Legendarny aktor kina Alain Delon zmarł.

Zmarł francuski aktor Alain Delon

18 sierpnia 2024 roku w wieku 88 lat zmarł legendarny francuski aktor Alain Delon. Informację o jego śmierci potwierdziło troje dzieci artysty w komentarzu dla Agence France-Presse.

Informację podało także Le Monde.

Delon rozpoczął swoją karierę filmową w 1957 roku i szybko stał się jedną z najbardziej znanych twarzy europejskiego kina. Do jego najbardziej znanych dzieł należą role w filmach takich jak: „Pod słońcem Toskanii”, „Rocco i jego bracia”, „Leopar”, „Nieugięty”, „Samuraj” i „Sycylijski klan”. Aktorowi szczególną popularność przyniosły kreacje gangsterów, które mistrzowsko odtwarzał na ekranie. Pomimo tego, że Delon nigdy nie grał w Hollywoodzie, jego talent i charyzma zapewniły mu uznanie nie tylko w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych i Azji.

Od lat 90. aktor rzadziej pojawiał się na ekranie, a w 2017 roku oficjalnie ogłosił zakończenie swojej kariery filmowej. Ostatnim większym publicznym wystąpieniem Delona było w 2019 roku na Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie otrzymał honorową „Złotą Palmę” za wkład w kinematografię.

W ostatnich latach zdrowie aktora pogorszyło się, szczególnie po przebytym w 2019 roku udarze. Delon rzadko opuszczał swoją posiadłość, gdzie spędzał większość czasu.

Dla Ukraińców Alain Delon zapadł nie tylko swoimi wybitnymi rolami, ale także aktywnym wsparciem kraju po rozpoczęciu pełnoskalowego rosyjskiego inwazji. Aktor wielokrotnie opowiadał się za Ukrainą od pierwszych dni wojny. W 2022 roku wziął udział w wywiadzie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim oraz czytał wiersze Tarasa Szewczenki w ramach programu telewizyjnego.

Za swoje wsparcie Ukrainy Delona niedawno uhonorowano orderem „Za zasługi”. Przedstawiciele ukraińskiej ambasady we Francji zaznaczyli symboliczne znaczenie tego gestu, podkreślając ważność wsparcia ze strony tak wpływowej postaci światowego kina.