Ponad 100 działaczy ze świata Zachodu wezwało do zapobieżenia 'Porozumieniu monachijskiemu' w odniesieniu do Ukrainy.
Ponad 100 działaczy ze świata Zachodu w otwartym liście wezwało do niezgadzania się na układ z Rosją, który zaszkodzi Ukrainie.
W liście, który ma ponad 100 podpisów od zachodnich polityków, naukowców, wojskowych, dziennikarzy i innych działaczy społecznych, zaznacza się, że w przypadku zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA, jego administracja spróbuje zawrzeć porozumienie z Moskwą, które zagraża interesom Ukrainy i europejskiemu bezpieczeństwu. W przypadku przejęcia prezydentury przez Kamalę Harris, będzie kontynuowana polityka stagnacji, przez co Ukraina nie otrzymała wystarczających możliwości do zwycięstwa w wojnie.
W liście zaznacza się, że fatalizm europejskich rządów, które nie wierzą w zwycięstwo Ukrainy i ograniczają się do wzmocnienia obrony NATO po porażce Ukrainy, może osłabić blok. Wskazuje się analogię do Porozumienia monachijskiego z 1938 roku.
"To będzie sztuczny świat, osiągnięty poprzez porozumienie Europejczyków o podziale suwerennego państwa" - podkreśla się w liście.
Autorzy listu wyrażają przekonanie, że w przyszłości wybuchnie jeszcze bardziej rozległa i niszczycielska wojna.
Podpisujący list twierdzą, że istnieje trzecia droga, która pomoże Ukrainie zwyciężyć w walce z Rosją.
"Droga do zwycięstwa Ukrainy istnieje. Jest ona zrozumiała dla ministerstw obrony państw NATO w Europie" - są o tym przekonani podpisujący.
W liście informuje się, że ten kurs działań zakłada, że koalicja państw NATO, gotowych do dołączenia do tego kroku, podejmie zobowiązanie do wspierania wojskowej i finansowej pomocy dla Kijowa i ponownie potwierdzi swoje poparcie dla suwerenności Ukrainy w jej międzynarodowo uznanym granicach, skupiając się na jasnej strategii i teorii zwycięstwa.
Autorzy otwartego apelu podkreślają zasadę "kto chce działać, może działać". Oznacza to, że wsparcie dla Ukrainy i jej zwycięstwa nie wymaga jednomyślnej zgody wszystkich 32 członków NATO, ale może to zapewnić koalicja państw, które wcześniej obiecały pomóc w odzyskaniu przez Ukrainę okupowanych terytoriów i zapewnić realne gwarancje bezpieczeństwa dla Kijowa.
"Mit o nieuchronności zwycięstwa Rosji. Po 2025 roku Moskwa nie będzie w stanie utrzymać swoich działań militarnych na obecnym poziomie. Rosja traci 260 jednostek ciężkiej artylerii miesięcznie, a produkuje jedynie 20. Ponadto, Rosja traci średnio 144 wozy piechoty miesięcznie, ale produkuje tylko 17. W drugiej połowie 2025 roku zapasy tych modeli uzbrojenia, jak również wielu innych, mogą być wyczerpane" - zauważają autorzy listu.
Czytaj także
- USA sprawdzają rosyjskie konta w największym banku Szwajcarii
- Ogromne straty: Forbes wskazał miejsce prawdziwej rzeźni na froncie
- Już 190 hrywien za kilogram: w Ukrainie ceny jabłek i winogron wzrosły
- Zeleński zapowiedział przedstawienie 10-punktowego Planu odporności Ukrainy
- Bloomberg: UE przygotowuje nowe sankcje przeciwko cichym flotom Rosji do końca roku
- NBC News: Nadmierna aktywność Muska już niepokoi doradców Trumpa