Wrócił do Ukrainy z złotem. Jak żona i syn przywitali „poltawski czołg” Huziankę.
Aleksandr Huzianka wrócił do Kijowa po zwycięstwie na Igrzyskach Olimpijskich 2024. W Paryżu bokser zdobył „złoto” i tytuł mistrza olimpijskiego.
Jak informuje Суспильне, na dworcu w Kijowie sportowca powitała jego rodzina, przyjaciele i fani, którzy kibicowali olimpijskiemu mistrzowi. Witała poltavca m.in. jego żona z małym synem.
Aleksandr Huzianka został czwartym Ukraińcem, który zdobył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w boksie. Ostatnim razem w 2012 roku „złoto” zdobyli Wasyl Łomaczenko i Ołeksandr Usyk.
29-letni Huzianka urodził się i mieszka w Połtawie. Ma przydomek „poltawski czołg” ze względu na swoją manierę walki. Jego ojciec Aleksandr Huzianka-starszy jest trenerem boksera.
Przypomnijmy, że w 1/8 finału Huzianka pokonał boksera z Bachmuta, który obecnie reprezentuje Węgry.
W 1/4 finału ukraiński bokser pewnie zwyciężył Brazylijczyka Vandęlara Pereiru.
W półfinale Poltavchanin w trudnej walce pokonał Kubańczyka Arlena Lopeza Kardona. W pierwszej rundzie Ukraińiec miał przewagę, ale sędziowie niesłusznie przyznali zwycięstwo Kubańczykowi. Jednak Huzianka kontynuował walkę na bardzo wysokim poziomie i odniósł ostateczne zwycięstwo.
W finale Poltavchanin pokonał reprezentanta Kazachstanu Nurbeka Oralbay. Walka dość trudno układała się dla Aleksandra. Przed ostatnią rundą wynik był remisowy w notatnikach sędziów. Ale Huzianka pewnie wygrał trzecią rundę i zdobył olimpijskie złoto.
Przypomnijmy, że Huzianka jest srebrnym medalistą Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Wtedy w 2021 roku Ukrainiec w pełni dominował w finale nad rywalem z Brazylii Hebertem Souza. Po dwóch rundach prowadził w wyniku - wszyscy sędziowie przyznawali mu przewagę. Poltavchanin ruszył do dokończenia walki z Brazylijczykiem i w trzeciej rundzie. I natknął się na jeden niezbyt mocny, ale nokautujący cios z lewej strony. Na chwilę Huzianka upadł, szybko wstał, ale sędzia nie pozwolił kontynuować walki.
Przypomnijmy, Letnie Igrzyska Olimpijskie odbywają się w stolicy Francji, Paryżu oraz w 16 innych miastach na europejskiej części Francji, a także na Tahiti - wyspie wchodzącej w skład francuskiego terytorium zamorskiego i zbiorowego terytorium Polinezji Francuskiej. Podczas tych Igrzysk Olimpijskich ma miejsce debiut breakingu jako dyscypliny olimpijskiej, a to mają być ostatnie Igrzyska Olimpijskie przeprowadzone za prezydentury MKOl-u Tomasza Bacha.
Igrzyska w 2024 roku są pierwszymi, na których równa liczba zawodników wśród mężczyzn i kobiet. Oczekuje się, że Igrzyska będą kosztować 8,3 mld euro.
Ceremonia otwarcia rozpoczęła się o godzinie 19:30 26 lipca 2024 roku. Był to drugi przypadek w historii, kiedy otwarcie Igrzysk Olimpijskich odbyło się poza stadionem (pierwszym był ceremoniał otwarcia letnich młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich 2018 roku).
Parada narodów odbywała się w ramach parady łodzi na Sekwanie od mostu Austerlitz do mostu Jena, a oficjalny protokół miał miejsce na placu Trocadéro na tymczasowym „mini-stadionie”. Długość trasy parady wynosiła 6 kilometrów (3,7 mi), pokazując kulturowe elementy ceremonii i widoki na zabytki Paryża.
Reżyserem ceremonii letnich Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich 2024 roku był reżyser Tomé Zoli.