Funkcjonariusze zlikwidowali schematy unikania mobilizacji w pięciu obszarach.
Biuro Żandarmerii Generalnej informuje o zniszczeniu schematów unikania mobilizacji, w których uczestniczyły terytorialne centra rekrutacji. Organizatorzy nielegalnych działań otrzymali podejrzenie.
Szczegóły z Odessy
Funkcjonariusz ds. zwalczania korupcji w przedsiębiorstwie w obwodzie odeskim oraz jego wspólnik żądali od żołnierza zapłaty 17 tysięcy dolarów, aby się od niego odstąpić. Za te pieniądze planowali sporządzenie fałszywych dokumentów za pośrednictwem lekarzy, które miały doprowadzić do uznania żołnierza za niezdolnego do służby.
Sytuacja w obwodzie donieckim
Pracownik jednego z terytorialnych centrów rekrutacji w obwodzie donieckim żądał 3 tysięcy dolarów od żołnierza, który przybył w celu aktualizacji danych i uzyskania zwolnienia. Jeśli odmówiono, podejrzany groził natychmiastowym skierowaniem na front.
Historie z innych obszarów
W Czerkasach mieszkaniec proponował mężczyznom, którzy nie byli powoływani, ‘pomoc’ w zamówieniu dokumentów medycznych, które stanowiły podstawę do wyłączenia z rejestru wojskowego. W nagrodę żądał 5 tysięcy dolarów.
W obwodzie chmielnickim funkcjonariusz z terytorialnego centrum rekrutacji żądał pieniędzy od żołnierza za jego rejestrację w wojsku oraz zwolnienie ze służby podczas mobilizacji z powodu ograniczeń zdrowotnych. Kwota wynosiła 2 tysiące dolarów.
W obwodzie czernihowskim radny miasta pomagał uchylaczom uzyskać odroczenie mobilizacji, organizując ich przyjęcie do fikcyjnej szkoły. Zarejestrował ‘studenta’, który otrzymał zaświadczenie dla terytorialnego centrum rekrutacji.
Podczas dochodzenia w sprawie nadużyć podczas uzyskiwania niepełnosprawności, organy ścigania prowadzą przeszukania w komisjach eksperckich medyczno-społecznych, placówkach leczniczych i regionalnych prokuraturach różnych obszarów Ukrainy.
Państwowe Biuro Śledcze poinformowało o podejrzeniu dla byłego szefa jednego z wydziałów Państwowej Służby Podatkowej w obwodzie żytomierskim, który przez dwa lata nielegalnie otrzymywał średnią miesięczną pensję. Funkcjonariusz podpisał kontrakt z dobrowolnym formowaniem miejskiej społeczności terytorialnej, ale nigdy nie pojawił się na służbie. To pozwoliło mu uniknąć wykonania obowiązków służbowych i pozostać w swoim mieście. Przez dwa lata podatnik prawie nie wychodził z domu, ale nadal otrzymywał 700 tysięcy hrywien wynagrodzenia w urzędzie skarbowym.
W Ministerstwie Obrony Ukrainy jeden z dyrektorów departamentu otrzymał podejrzenie o nadużycie swojego stanowiska.
Czytaj także
- Prezydent ogłosił główne zadanie głównodowodzącego Syrskiego
- Rząd ograniczył czas trwania niektórych odroczeń od mobilizacji
- Putin nakazał wypchnąć ZSU z Kurska: Zełenski określił terminy
- Putin może zastosować broń jądrową tylko pod jednym warunkiem - Klimkin
- Ukraińskie zboże uratowało miliony ludzi przed głodem: Zełenski podał liczby
- Ministerstwo Rolnictwa wyjaśnia, czego domagają się polscy rolnicy, którzy blokują granicę z Ukrainą