Problemy ze sprzedażą mieszkań i oszustwa: jak atak na rejestry wpłynął na rynek nieruchomości.
Ukraina wznawia pracę rejestrów po cyberataku
Ponad tydzień temu Ukraina stała się celem ataku hakerów, w wyniku czego zablokowano wiele państwowych rejestrów, w tym rejestry nieruchomości, podmiotów prawnych i organizacji społecznych.
Spowodowało to, że niemożliwe było dokonanie transakcji kupna-sprzedaży nieruchomości, zarejestrowanie biznesu oraz wykonanie innych czynności notarialnych.
Pierwszym zmartwieniem był możliwy wyciek lub zmiana danych dotyczących obywateli, własności i firm. Jednakże deputowany Igor Friis, przewodniczący parlamentarnej grupy roboczej ds. badania skutków cyberataku, oświadczył, że informacje pozostały nienaruszone.
Podczas pierwszego posiedzenia grupy przedstawiciele organów ścigania oraz Ministerstwa Sprawiedliwości potwierdzili, że nie było wycieku danych. 'Nie ma żadnych zmian, modyfikacji ani usunięcia informacji. Wszystkie dane są przechowywane w archiwach, co pozwala na wznowienie pracy rejestrów' - zaznaczył Friis.
Według niego, podczas ataku ucierpiała architektura rejestrów, co zakłóciło ich wzajemną interakcję. Na przykład, organy podatkowe nie mogą uzyskać potrzebnych informacji z rejestru podmiotów prawnych, ale same dane są dostępne do odtworzenia.
Ministerstwo Sprawiedliwości również poinformowało, że obecnie niemożliwe jest wprowadzenie zmian do rejestru nieruchomości, co uniemożliwia nadużycia ze strony przestępców. Wszystkie czynności w rejestrach są rejestrowane, więc ryzyko nielegalnego przywłaszczenia mienia z powodu ograniczonego dostępu do rejestrów zostało wyeliminowane.
Notariusze już od ponad tygodnia nie mają dostępu do głównych rejestrów, co utrudnia pełnienie ich obowiązków. Mogą dokonywać jedynie ograniczonego zakresu czynności, takich jak poświadczenie testamentów i pełnomocnictw, ale wszystkie dane muszą być wprowadzone do rejestrów po ich wznowieniu.
Centra świadczenia usług administracyjnych również nie mogą rejestrować biznesu, zmieniać miejsca zamieszkania ani świadczyć innych usług związanych z rejestrami.
Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że przywrócenie pracy rejestrów zajmie kilka tygodni. Chociaż przedstawiciele resortu obiecywali, że uporają się w ciągu dwóch tygodni, jeden już minął, ale terminy wciąż pozostają nieokreślone. Według Friisa priorytetem jest przywrócenie rejestrów spadkowych, pełnomocnictw i formularzy, ale pełne przywrócenie rejestru nieruchomości może zająć znacznie więcej czasu z powodu dużej objętości danych.
Taki cyberatak stał się również powodem do dyskusji na temat potrzeby połączenia archiwów elektronicznych i papierowych. Chociaż archiwa papierowe mają swoje ryzyko, eksperci uważają, że zachowanie dokumentów papierowych wraz z odpowiednią ochroną danych elektronicznych zapewni obywatelom solidną ochronę ich praw.
Czytaj także
- Za kierownicą zabronione: od jakiego wieku kierowcy nie mogą prowadzić samochodu
- Minimalna płaca w Polsce w porównaniu do ukraińskiej: różnica zadziwia
- Gdzie wyrzucić choinkę po świętach: w Kijowie ruszyło dziesiątki punktów przyjęć
- PFU wydało oświadczenie w sprawie wypłat emerytur w styczniu: czego mogą się spodziewać Ukraińcy
- W Ukrainie masowo będą kontrolować biznes i przedsiębiorców: do kogo przyjdzie skarbówka
- Część usług medycznych w Ukrainie od stycznia stała się płatna: lista