Punkt przeładunkowy ropy naftowej 'Kaukaska' pali się trzeci dzień: wielki pożar objął całą bazę.


Na dostawczą bazę ropy naftowej 'Kaukaska' w Rosji zaatakował dron, a pożar wybuchł
Na dostawczej bazie ropy naftowej 'Kaukaska', położonej w Kraju Krasnodarskim w Rosji, doszło do ataku, w wyniku którego wybuchł pożar 19 marca. Eksplozja spowodowała wielki pożar, który trwa do dzisiaj. Podczas gaszenia pożaru miała miejsce kolejna eksplozja, co utrudniło pracę ratowników. Dwaj strażacy odnieśli obrażenia i zatrucie, zostali hospitalizowani. Uszkodzone zostały również trzy jednostki sprzętu.
Ta dostawcza baza ropy naftowej 'Kaukaska' odgrywa ważną rolę dla Rosji w transporcie ropy na eksport. Dostarcza ropę takim firmom jak 'Surgutnieftiegaz', 'Gazpromnieft', 'Juganskneftegaz', TNК, 'Rosnieft' oraz 'LUKOIL'. Obecnie pożaru nie można kontrolować, co może prowadzić do całkowitego zniszczenia bazy, co będzie miało poważne konsekwencje dla ekologii i gospodarki.
Czytaj także
- Czarna seria w Gruzji pozostawiła większość regionów bez zasilania
- Ani Lorak potajemnie otrzymała nowy ukraiński paszport. Prawnik wyjaśnił po co
- «Paszki od Poroszenki» biją rekordy. Towar zniknął w pierwszych minutach działania sklepów «Roshen»
- Zginął w pobliżu wsi Rżywka w obwodzie sumskim. Przypomnijmy Konstantyna Kozaka
- Rosja zaatakowała Zaporoże dronami (zaktualizowane)
- Rodziny wyższych oficerów Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej opuściły Sewastopol – „Ateş”