Putinowski archeolog, prowadząc wykopaliska na Krymie, wyrządził Ukrainie szkody na 200 mln.

Putinowski archeolog, prowadząc wykopaliska na Krymie, wyrządził Ukrainie szkody na 200 mln
Putinowski archeolog, prowadząc wykopaliska na Krymie, wyrządził Ukrainie szkody na 200 mln

Ukraińscy organi ścigania zebrali dowody przeciwko obywatelowi Rosji, który ukradł ukraińskie dziedzictwo kulturowe na okupowanym Krymie. O tym poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.

Mowa o Aleksandrze Butyaginie, kierowniku sektora archeologii Muzeum Ermitażu w Petersburgu. Eksperci oszacowali szkody wyrządzone Ukrainie przez jego 'ekspedycję archeologiczną' na ponad 200 mln UAH.

W 2014 roku, podczas ekspedycji osobiście odwiedzonej przez Putina, przeprowadzono nielegalne wykopaliska na obiekcie ukraińskiego dziedzictwa kulturowego na Krymie. Grupa podejrzanych zdjęła 'warstwę kulturową' ukraińskiego półwyspu na głębokość 2 metrów, przeprowadzając nielegalne wykopaliska na obszarze setek metrów kwadratowych.

Głównym obiektem działalności grupy jest zespół archeologiczny 'Starożytne miasto Mirmekij' w Kerczu.

Ekspertyza potwierdziła, że Rosjanie wyrządzili szkody ukraińskiej lokalizacji historycznej i spowodowali znaczne straty.

Na podstawie zebranych dowodów archeologowi postawiono zarzuty przestępstwa związane z nielegalnymi poszukiwaniami na obiekcie archeologicznym, zniszczeniem, uszkodzeniem lub zrujnowaniem obiektów dziedzictwa kulturowego w celu poszukiwania cennych przedmiotów.

Rozwija się kwestia ogłoszenia międzynarodowego poszukiwania Butyagina w celu pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej za zbrodnie przeciw tysiącleciowej kulturze Ukraińskiego państwa.

Przypominamy, że Li Won Chol, który w 2014 roku wzniósł flagę Rosji nad Ługańskim ODA, również otrzymał podejrzenie. Brał udział w masowych zamieszkach, organizował prorosyjskie manifestacje i bójki oraz wywoływał strach wśród lokalnych patriotów.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua