Ratownicy pokazali skutki trafienia pocisku w Charkowie: ponad 10 rannych.


Wieczorem 3 listopada okupanci ponownie ostrzelali Charków. W wyniku ataku rosyjskiej lotnictwa został uszkodzony supermarket w dzielnicy Szewczenkowskiej, a także wiele piętrowych bloków mieszkalnych i innych obiektów handlowych. Według Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych, w wyniku ostrzału ucierpiało 13 osób.
Burmistrz Charkowa Igor Terichow poinformował, że otrzymał informację o 13 rannych w wyniku trafienia bomby w supermarket. Dodał także, że obecnie trwa wyjaśnianie informacji, a ratownicy dokonują przeglądu uszkodzonych budynków.
Przypomnijmy, że 1 listopada siły rosyjskie zaatakowały rakietami typu S-300/400 policję stacjonującą w Charkowie. W wyniku tego ataku zginęła jedna osoba, a 46 zostało rannych. Po tym ostrzale, podczas rozkopywania gruzów, ratownicy znaleźli i uratowali kota.
Czytaj także
- Uderzenia 'szachem' w Ukrainę i eksplozje w Rosji: najważniejsze wydarzenia nocy
- Rosyjscy okupanci przeprowadzili atak dronami na Charków: są trafienia
- Charków: rakieta uderzyła w zabudowę mieszkalną, są ranni