Świąteczne drony zaatakowały żołnierzy KRLD w Kursku (wideo).
Ukraińskie siły poniosły znaczące straty podczas szturmu na ich pozycje w obwodzie kurskim, donosi Forbes. W trakcie walki zabito lub rannych zostało około 200 żołnierzy. Część z tych strat była wynikiem użycia przez ukraińskie siły eksplodujących dronów z świątecznymi zabawkami.
Zgodnie z wypowiedziami ekspertów, utrata życia zagranicznych żołnierzy świadczy o powadze sytuacji. Ukraińskie siły umiejętnie wykorzystały tę przewagę i powstrzymały rosyjskie ataki, co pozwoliło im odzyskać wieś Plechowe.
W sumie w Federacji Rosyjskiej i KRLD jest 60 tysięcy żołnierzy, podczas gdy strona ukraińska ma tylko 20 tysięcy. Niemniej jednak atakowanie na otwartej przestrzeni jest trudniejsze niż obrona z umocnień, co niweluje liczebną przewagę przeciwnika.
Pierwsze szturmy sił rosyjsko-północnokoreańskich obejmowały ruch w równych szeregach bez odpowiedniego wsparcia artyleryjskiego czy powietrznego. Demonstrowana przewaga ukraińskich sił oraz mistrzowska praca operatorów dronów doprowadziły do wysokich strat po stronie przeciwnika.
Straty wojsk KRLD w Kursku wynoszą setki zabitych i tysiące rannych. Straty związane są z brakiem doświadczenia ich żołnierzy w używaniu dronów oraz nieznajomością terenu, gdzie muszą uczestniczyć w walkach.
Czytaj także
- W obwodzie smoleńskim słychać było wybuchy
- Brytyjski wywiad ocenił straty Rosji w 2024 roku
- Na rosyjskim statku w pobliżu Syrii wyciekają zbiorniki z paliwem
- Rosję i okupowany Krym masowo zaatakowały drony: co wiadomo
- Czy Europie grozi pandemia metapneumowirusa? Reakcja Komisji Europejskiej
- Rosja zaczęła używać mniej sprzętu pancernego: analitycy ISW nazwali przyczynę