Rosja zaatakowała obwód charkowski. Wiadomo o trzech ofiarach śmiertelnych.
Osada Szewczenkowe w rejonie Kupiańsk na obwodzie charkowskim padła ofiarą ataku ze strony Rosji. Ta agresja doprowadziła do trzech ofiar śmiertelnych i takiej samej liczby rannych. O tym informuje Narodowa Policja Ukrainy.
Według wstępnych informacji, Rosja przeprowadziła atak rakietą 'Iskander-M' 19 grudnia o 15:00. Jedna kobieta doznała ciężkich obrażeń, które były niezgodne z życiem. Druga kobieta zmarła w trakcie transportu do placówki medycznej. Zginął także jeden mężczyzna.
Wśród rannych są dwie kobiety i jeden mężczyzna. Na miejscu zdarzenia pracują grupy śledcze, kryminaliści oraz saperzy. Policja zbiera dowody rzeczowe i przeprowadza przesłuchania świadków.
W związku z naruszeniem praw i zwyczajów wojennych śledczy wszczęli postępowanie karne.
Wcześniejsze ataki i postępy Rosji
15 grudnia miało miejsce również wrogie uderzenie w Charkowie. O tym poinformował szef lokalnej administracji wojskowej Oleg Synehubow. Według wstępnych danych, wrogie pociski trafiły w dzielnicę kijowską Charkowa.
Odpowiednie służby udały się na oględziny.
Również w nocy 15 grudnia 2024 roku wrogie siły wystrzeliły 108 uderzeniowych dronów typu 'Shahed' oraz kierowaną rakietę przeciwlotniczą S-300 w kierunku Ukrainy. O tym informowały Siły Powietrzne. Drony zostały wypuszczone z miast Kursk, Orzeł, Briańsk i Miłerowo.
Z potwierdzonych danych, zestrzelono 56 dronów w obwodach czernihowskim, sumskim, kijowskim, połtawskim, czerkaskim, chmielnickim, mikołajowskim, charkowskim, donieckim i dniepropietrowskim. Kolejne 49 wrogich bezzałogowców zostało utraconych z powodu problemów z łącznością, a trzy wróciły do Rosji.
Czytaj także
- DRG badają różne kierunki: szef obwodu charkowskiego ocenił sytuację na kierunku kupiańskim
- Siły obrony odparły okupantów od Kupiańska: jaka sytuacja na obrzeżach miasta
- Rosja zaatakowała Charków: liczba rannych wzrosła do 15 (zaktualizowane)