Rosyjskie wioski i małe miasta powinny zniknąć. Top menedżer Gazpromu zwrócił się do Putina.
03.10.2024
610
Dziennikarz
Światenko Tamara
03.10.2024
610
Megapolisy przyszłości
Pierwszy zastępca dyrektora generalnego rosyjskiego Gazpromu, Ilja Kozłow, stwierdził, że przyszłość Rosji zależy od rozwoju megapolisów i należy przestać wydawać pieniądze na ratowanie wymierających małych miast i osiedli. Powiedział to na forum budownictwa 100+.
„Osiedla miejskie, miasteczka jednostronne, miasta-sputniki będą umierać. To, co widzieliśmy dzisiaj na wielu miejscach, to propozycje i koncepcje rozwoju bardziej zorganizowanych aglomeracji, ale na pewno nie małych miast. Nie mamy po prostu na to zasobów ludzkich. Państwo w tym momencie musi postawić granicę i przestać je ratować. To ogromne nakłady finansowe, ogromne inwestycje i dzisiaj państwo musi podjąć decyzję. Czy rozwijamy jakąś aglomerację, która sprzyja rozwojowi produkcji w jednym punkcie, czy ciągniemy za sobą dodatkowe 5-7 miast, które z założenia umierają” – powiedział Kozłow.
Kozłow proponuje przeprowadzenie inwentaryzacji takich miast i udzielanie finansowania tylko miastom z populacją powyżej 50 tysięcy, gdzie występuje rozwój i wzrost ludności.
Według brytyjskiego wywiadu, dochody Gazpromu spadły o 30% w 2023 r. z powodu działań wojennych Rosji przeciwko Ukrainie i pogorszenia relacji z Zachodem. Doprowadziło to do rekordowych strat firmy w ciągu ostatnich 25 lat.
Czytaj także
- Ile niemowląt urodziło się na Ukrainie w 2024 roku: statystyki
- Rosja traci kontrolę nad Abchazją? Oświadczenie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji
- W ONZ określono „Najlepsze wioski turystyczne”: które ukraińskie miejscowości znalazły się na liście
- Stephen King wyjaśnił, dlaczego odchodzi z popularnej sieci społecznościowej
- Rząd zatwierdził eksperyment: kobiety będą zatrudniane na stanowiskach, które wcześniej były męskie
- „Szczególni goście”. Załużny opowiedział, z kim spontanicznie spotkał się w Londynie