Sibiga wyjaśnił stanowisko Ukrainy wobec przyszłych wyborów w USA.
Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sibiga stwierdził, że Ukraina jest pewna wsparcia Stanów Zjednoczonych niezależnie od wyników wyborów prezydenckich.
Jak podaje Suspilne, podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ Niemiec Annaleną Berbok w Kijowie Sibiga podkreślił, że Ukraina buduje bliskie sojusznicze relacje z prezydentem, którego wybierze społeczeństwo amerykańskie.
"Jesteśmy pewni dwustronnego wsparcia ze strony USA, a także wsparcia ludu. Ten konflikt to nie tylko sprawa Ukrainy, ale także odbudowy międzynarodowego porządku opartego na normach prawa międzynarodowego", - powiedział Sibiga.
Według niego, na dzień 31 sierpnia 2024 roku USA przekazały Ukrainie pomoc wojskową w wysokości 56,8 miliarda euro, a ogólna wartość pomocy od państw europejskich wynosi 54,61 miliarda euro.
Z kolei Annalena Berbok podkreśliła znaczenie skonsolidowanych wysiłków społeczności międzynarodowej w obliczu niepewności dotyczącej wyników wyborów amerykańskich.
"Nie ważne, jak zakończą się wybory w USA, powinniśmy kontynuować inwestowanie w obronę Ukrainy, ponieważ jest to również inwestycja w naszą własną obronę", - podkreśliła Berbok.
Przypomnijmy, że wcześniej Sibiga spotkał się z sekretarzem generalnym Ligi Państw Arabskich - omówiono Formułę Pokoju.
Czytaj także
- Szef MSZ Niemiec przybył do Kijowa (zdjęcia)
- Putin na linii: dlaczego zachodni liderzy szukają drogi do dialogu z Kremlem
- Sojuszniczka Putina w Niemczech: Wagenknecht domaga się negocjacji z Rosją