Sikorski w odpowiedzi na różnice z Zelenskim stwierdził, czy Polska będzie wspierać Ukrainę.
Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski, podczas swojej podróży do USA, stwierdził, że popiera Ukrainę, ale to wsparcie nie jest bezwarunkowe.
Zgodnie z informacjami RMF24, program wizyty szefa polskiego MSZ obejmuje udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku oraz odwiedziny zakładu General Dynamics Land Systems w Detroit, gdzie produkowane są czołgi Abrams zamówione przez Polskę. Zaplanowane są także spotkania z przedstawicielami polonijnej i członkami Kongresu z Michigan.
"Dążymy do zachowania dwupartyjnego poparcia USA dla sojuszu z Europą, Ukrainą, a także obecności fizycznej amerykańskich wojsk na terenie Polski" - podkreślił Sikorski.
Sikorski zaznaczył, że sojusz z USA jest ważny dla Polski, ponieważ zapewnia większe bezpieczeństwo.
Minister, komentując relacje z Ukrainą, powiedział:
"Ukraina jest pod presją. Ma dobre wyniki na morzu, ale sytuacja na lądzie jest nieco gorsza. Popieramy Ukrainę, ale mamy swoje wymagania, jak to zwykle bywa między sąsiadami".
WCześniej Sikorski już komentował różnice z Zelenskim podczas spotkania i wyjaśnił swoje stanowisko w sprawie Krymu.
Czytaj także
- Mejlis wydał oświadczenie na temat "kompromisów" dotyczących ukraińskich terytoriów
- Sikorski odpowiedział na zarzuty Zełenskiego dotyczące niewystarczającej pomocy ze strony Polski