Syryjczycy przynoszą pieniądze do banków.
Zdjęcia z Damaszku pokazują, jak ludzie przynoszą do banków góry bezcennych banknotów, czasami w dużych worekach na śmieci. Inflacja w Syrii od dłuższego czasu wymyka się spod kontroli, poziom cen osiągnął niesamowite rozmiary – średni miesięczny dochód wystarcza na 20 litrów benzyny lub 10 bochenków chleba.
Przed nowym kierownictwem Syrii stoi wielkie zadanie – ustabilizować gospodarkę, przyciągnąć pomoc międzynarodową i ponownie zdobyć zaufanie do syryjskiego funta. Przewidywanie, kiedy to nastąpi, jest niezwykle trudne. W tej chwili mieszkańcy starają się ochronić swoje pieniądze i kupować obce waluty – głównie dolary lub euro.
Bashar al-Assad, wydaje się, również nie ufał lirze i trzymał obce waluty. Z informacji Financial Times wynika, że kilka lat przed swoim obaleniem Assad trzymał dolary i potajemnie przewoził pieniądze do Rosji samolotami.
Wcześniej było wiadomo, że Syria może przejść na nową jednostkę monetarną. Lider opozycyjnej grupy 'Hayat Tahrir al-Sham' Abu Muhammad al-Julani zaznaczył, że po ustabilizowaniu lokalnej waluty planowane jest wprowadzenie nowej jednostki monetarnej.
Czytaj także
- Rzecznik językowy zadeklarował spowolnienie ukrainizacji
- Jaka będzie pogoda na Boże Narodzenie: prognoza synoptyczki
- Podolak złożył oświadczenie na temat 'busifikacji' mężczyzn
- Maria Matios - 65. Biografia wybitnej ukraińskiej pisarki
- Trzy unikalne licytacje zebrały 1,5 mln dolarów dla Sił Zbrojnych: szczegóły aukcji, na której sprzedawano 'Konoatopską wiedzminę'
- Czy Putin zgodzi się na zakończenie wojny w Ukrainie? Ocena byłego doradcy Trumpa