Ilu Ukraińców w wieku poborowym mieszka w Polsce: minister spraw zagranicznych podał liczbę.
Zdaniem ministra spraw zagranicznych Ukrainy Andrija Sybigi, około 300 tysięcy obywateli Ukrainy w wieku poborowym mieszka w Polsce. Powiedział to podczas dyskusji na spotkaniu Jalskiej Europejskiej Strategii (YES) w Kijowie. Minister podkreślił, że Ukraina i Polska prowadzą aktywny dialog w sprawie formowania jednostki wojskowej z ukraińskich ochotników, która będzie bazować na terytorium Polski. Zaznaczył, że ten projekt jest bardzo ważny dla wzmocnienia obronności Ukrainy. Sybiga podkreślił też, że jego szacunki wskazują, iż około 300 tysięcy obywateli ukraińskich mieszka w Polsce, a ogółem Ukraińców za granicą - około miliona. Minister spraw zagranicznych podkreślił, że wszyscy obywatele mają obowiązek bronić swojej ojczyzny, niezależnie od miejsca pobytu.
Poprzednio minister spraw zagranicznych Polski wydał niepokojące ostrzeżenie dla ukraińskich mężczyzn przebywających za granicą. Sybiga i Sikorski poinformowali również, że ukraińscy wojskowi mogą przygotowywać się na terytorium Polski i obecnie trwają rozmowy w sprawie utworzenia ukraińskiego legionu. Przypomnijmy również, że od października 2024 r. rodziny ukraińskie z dziećmi, które przymusowo przeniosły się do Polski po rozpoczęciu inwazji, będą miały prawo do dodatkowego wsparcia finansowego. Nowy program pomocy ma ułatwić adaptację i zagwarantować stabilne życie ukraińskim uchodźcom w Polsce. W 2025 r. Polska wprowadzi nowe warunki do przyznawania pomocy „800 Plus” dla dzieci ukraińskich uchodźców mieszkających w kraju.
Czytaj także
- Na Zaporożu okupanci zbierali pieniądze na wojnę - Centrum oporu narodowego
- Rosjanie okrążają Kurachowe: DeepState opisał sytuację w pobliżu miasta
- Ukraina odzyskała 15 dzieci z okupowanych terytoriów
- Scholz zadzwonił do Putina, rząd zaktualizował warunki rezerwacji przed mobilizacją. Najważniejsze informacje z 15 listopada
- Na Donbasie i Dniepropietrowszczyźnie energetycy DTEK nadal przywracają światło po ostrzałach
- Znamy liczbę mariupolczyków powracających do okupacji