Tempo natarcia Rosjan zwolniło, ale nadal postępują powoli - ISW.

Tempo natarcia Rosjan zwolniło, ale nadal postępują powoli - ISW
Tempo natarcia Rosjan zwolniło, ale nadal postępują powoli - ISW

Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) twierdzą, że tempo postępu rosyjskich wojsk na Ukrainie rośnie, choć pozostaje wolne i odpowiada wojnie pozycyjnej. Podkreślają, że wcześniejsze doniesienia o prędkości postępu Rosjan w kwietniu 2024 roku były mylące. W marcu 2022 roku rosyjskie wojska przemieszczały się z prędkością 1265 kilometrów kwadratowych dziennie, podczas gdy we wrześniu 2024 roku ta prędkość wynosiła zaledwie 14 kilometrów kwadratowych. Analitycy uważają, że chociaż ostatnie sukcesy rosyjskich wojsk na wschodzie Ukrainy są ważne, to nie dorównują one pierwszemu miesiącowi inwazji. Ostatnio rosyjskie wojska posuwają się powoli naprzód i osiągają niewielkie sukcesy taktyczne.

Według ISW, rosyjskie wojska starają się przyspieszyć swoje postępy na Ukrainie. Jednak, przypominamy, że na południu Ukrainy rozmieszczonych jest około 200 tys. rosyjskich żołnierzy, a deklarowanych grup natarcia nie obserwuje się.

Kluczowe wnioski ISW z 29 października:

  • Tempo postępu Rosjan na Ukrainie w ostatnich tygodniach wzrosło, ale nadal pozostaje wolne i bardziej odpowiada wojnie pozycyjnej niż szybkim manewrom zmechanizowanym, co podkreśla, jak ogólnie stagnacyjne były rosyjskie działania natarciowe po ponad dwóch i pół roku wojny.
  • Putin próbował wykorzystać coroczne rosyjskie ćwiczenia z odstraszania jądrowego do dalszego propagowania schematycznych powodów informacyjnych związanych z „grzmotami broni jądrowej”, mając na myśli wpływ na podejmowanie decyzji na Zachodzie.
  • Ostatnie rosyjskie badania socjologiczne wskazują, że wewnętrzne poparcie dla lokalnych władz w Rosji nieco zmniejszyło się w ciągu ostatniego roku, prawdopodobnie w odpowiedzi na wzmożone wysiłki kryptomobilizacyjne na poziomie regionalnym.
  • Rosyjscy urzędnicy i tzw. blogerzy wojskowi prowadzą operacje informacyjne, które nieprawdziwie ukazują pokojowe i legalne protesty gruzińskiej opozycji przeciwko uznaniu wyników wyborów parlamentarnych 26 października jako nielegalnego zamachu stanu sponsorowanego przez Zachód i Ukrainę.
  • Gruzińskie protesty były pokojowe i legalne - różnią się od rosyjskich twierdzeń o nielegalnym zamachu stanu.
  • Te zorganizowane wysiłki Rosji mają na celu bezpodstawne dyskredytowanie gruzińskiej opozycji prozachodniej i społeczeństwa obywatelskiego są częścią ogólnej taktyki Kremla polegającej na przedstawieniu legalnych i uzasadnionych żądań politycznych sił prozachodnich na postradzieckim obszarze jako nielegitymne i przemocowe.
  • Niedawno wojska ukraińskie posunęły się w Torecku, a rosyjskie wojska – w okolicach Kupiańska, Pokrowska, Kułakowa i na południowy zachód od Doniecka.
  • Ministerstwo Obrony Rosji nadal polega na rosyjskich więźniach do zastępowania wyczerpanych jednostek frontowych.

Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadzają operację stabilizacyjną w pobliżu wsi Lewadne, gdzie wroga zagłębił się. To ważny węzeł na południu obwodu donieckiego i faktycznie graniczy z obwodem dniepropietrowskim.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua