Trump po raz pierwszy w historii USA mianuje kobietę na stanowisko szefa aparatu Białego Domu.
Suzie Wales zostanie pierwszą kobietą szefem aparatu Białego Domu
Prezydent elekt USA Donald Trump łamie stereotypy, mianując Suzie Wales nową szefową aparatu Białego Domu. To historyczne wydarzenie podkreśla znaczenie kobiet w Ameryce.
Według informacji Associated Press i CNN, Suzie Wales jest szefową kampanii republikanina i ważną osobą dla Trumpa. Inspiruje i zyskuje szacunek nie tylko w jego zespole, ale także poza nim.
"Suzie jest twarda, inteligentna, innowacyjna i cieszy się podziwem i respektem. Suzie będzie nieugięcie pracować, by znów uczynić Amerykę wielką. To zasłużony zaszczyt - mieć Suzie jako pierwszą kobietę-szefa w historii Stanów Zjednoczonych. Nie mam wątpliwości, że sprawi, iż nasz kraj będzie z niej dumny" - oświadczył Trump.
Mimo że Wales nie ma dużego doświadczenia w rządzie federalnym, ma bliskie stosunki z Trumpem, co odgrywa istotną rolę w jej nominacji. Jej staranność w pracy i zdolność do kontrolowania impulsów Trumpa były kluczowymi czynnikami jej sukcesu podczas kampanii wyborczej.
Wybór Wales jest pierwszą ważną decyzją Trumpa jako prezydenta electa i będzie kluczowym sprawdzianem dla jego administracji. Należy szybko stworzyć zgrany zespół, który będzie zarządzał dużym rządem federalnym.
Kadencja Trumpa różni się od jego poprzedników w dążeniu do zatrudniania "tylko najlepszych osób", unikania błędów przeszłości i tworzenia bardziej zgranego zespołu. Takie decyzje mogą być punktem zwrotnym dla przyszłej administracji Trumpa.
Czytaj także
- Trump już 'zamachnął się' i na trzeci kadencję prezydencką
- Polityka Republikanów w USA otwiera nowe możliwości dla Ukrainy - ekspert
- Rosjanie wkroczyli do Kupiańska, w okupowanym Krymie zawalił się most: główne wydarzenia nocy