Trzeba mieć delikatność». Starszy brat Marii Jaremczuk opowiedział o jej złym cechu.

Trzeba mieć delikatność». Starszy brat Marii Jaremczuk opowiedział o jej złym cechu
Trzeba mieć delikatność». Starszy brat Marii Jaremczuk opowiedział o jej złym cechu

Ukraiński artysta ludowy Dmitrij Jaremczuk wyraził swoje zdanie na temat odmowy Sofii Rotaru i Wasyla Zinkewicza udziału w filmie dokumentalnym o swoim ojcu Nazarii Jaremczuku. Zauważył, że trzeba być bardzo delikatnym i umiejętnie rozmawiać z takimi ludźmi. Odmowa Rotaru i Zinkewicza świadczy o tym, że nie wykazali wystarczająco subtelnej interpretacji uczestnictwa. Jaremczuk uważa, że taki charakter można wykształcić tylko jako wynik indywidualnych wysiłków. Zaznaczył także konieczność kochania sztuki, a nie samego siebie w sztuce.

Dmitrij Jaremczuk opowiedział także o zmianach w relacji ze swoją siostrą na przestrzeni życia. Wspomniał, że w dzieciństwie zawsze nazywał ją "Mała" i wyjaśnił, że byli bardzo bliscy, a ich relacje były naturalne i pełne miłości. Jednak z czasem ich komunikacja się zmieniła i dawno się nie widzieli. Jaremczuk żałuje tego, ale dzieli się opinią, że takie jest życie.

Artysta opowiedział także, że zawsze razem z bratem zapraszali siostrę na Festiwal im. Nazarii Jaremczuka, ale nie otrzymywali pozytywnej odpowiedzi.

Synowie Jaremczuka nie obejrzeli jeszcze filmu

Dmitrij i Nazarii Jaremczuki, synowie Nazarii Jaremczuka, oświadczyli, że do tej pory nie mieli czasu obejrzeć filmu dokumentalnego o swoim ojcu, który już poleciał do kin. Wyjaśnili, że nie mieli na to czasu, ale cieszą się, że ludzie pamiętają ich ojca i stworzyli o nim cały film.

W wcześniej opublikowanym wywiadzie Maria Jaremczuk, producentka filmu i siostra Dmitrija Jaremczuka, powiedziała, że nigdy nie rozmawiała ze swoim przyrodnim bratem. Poinformowała o tym na Instagramie po tym, jak Dmitrij oskarżył ją o to, że nie odpowiedziała na gratulacje z okazji narodzin jego dziecka.


Czytaj także

Uzyskaj dostęp do kanału świeżych wiadomości 112.ua