Trzykrotnie miała możliwość opuszczenia Mariupola, ale odmawiała. Przypomnijmy Natalię Strybkową.

Trzykrotnie miała możliwość opuszczenia Mariupola, ale odmawiała. Przypomnijmy Natalię Strybkową
Trzykrotnie miała możliwość opuszczenia Mariupola, ale odmawiała. Przypomnijmy Natalię Strybkową

Codziennie o 9 rano Ukraińcy oddają hołd wszystkim, których życie zabrała rosyjsko-ukraińska wojna. Dziś przypomnimy Natalię Strybkową.

Życie sierżanta, oficera do spraw administracyjnych specjalnego oddziału "Azow" Natalii Strybkowej (zuzwa Zoriana) zakończyło się 15 kwietnia 2022 roku w wyniku bombardowania "Azowstali" przez Rosjan. O tym poinformowała córka wojskowej Iryna Szmatko na swojej stronie na Facebooku 31 lipca.

Natália Strybkowa urodziła się 20 lutego 1977 roku. Mieszkała w Poltawie i pracowała jako fryzjerka. Po rozwodzie z mężem, z którym miała córkę, spotkała wojskowego Ołeksija Strybkowa i w 2016 roku wyszła za niego za mąż.

Według słów córki Iryny, Natalia miała silny charakter i była gotowa walczyć do końca o to, co było dla niej drogie. Pracowała jako oficer administracyjny w "Azowie" w Mariupolu. Przed rozpoczęciem inwazji Rosji na Ukrainę, razem z mężem ewakuowali swojego psa i dokumenty z Mariupola i wrócili, aby bronić miasta.

Natalia Strybkowa zginęła w wyniku bombardowania "Azowstali" 15 kwietnia 2022 roku. Została pochowana w Kijowie, a bohaterkę odznaczono orderem „Za męstwo” III stopnia.

Iryna z jej prochami czekała na powrót męża, Ołeksija Strybkowa, który trafił do niewoli, ale udało się go wymienić we wrześniu 2022 roku.

Bohaterkę określono jako męża, córkę oraz czworo wnuków. Iryna urodziła czwarte dziecko, córkę, i nazwała ją Zorianą na cześć matki.


Czytaj także