Polskie MSZ oczekuje, że NATO pozwoli zestrzelić rosyjskie rakiety nad Ukrainą.
01.11.2024
1214
Dziennikarz
Światenko Tamara
01.11.2024
1214
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski liczy, że NATO i kraje Sojuszu, w tym Stany Zjednoczone, zmienią swoje stanowisko i zgodzą się na zestrzelenie rosyjskich rakiet nad terytorium Ukrainy siłami obrony powietrznej sojuszników.
W komentarzu dla Ukrinformu przedstawiciel MSZ Polski Paweł Wróński zauważył, że szef polskiego MSZ Radosław Sikorski wyraził swoją osobistą opinię na potrzebę zestrzelenia rosyjskich rakiet siłami sojuszników lecących w kierunku Polski nad terytorium Ukrainy. To stanowisko spotkało się już z krytyką wewnątrz NATO.
Przedstawiciel zauważył również, że kraje NATO oraz sam Sojusz wyraziły negatywne stanowisko wobec tego pomysłu, a także były przeciwne temu w USA. Jednakże Sikorski liczy na zmianę stanowiska sojuszników.
Czytaj także
- Tusk: Polska i Ukraina osiągnęły pierwsze porozumienia w sprawie ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej
- Rosję, a nie Ukrainę, trzeba zmusić do 'pokojowych negocjacji' - Sikorski
- Nie będzie żadnej Jałty-2: Sybiha surowo odpowiedział Ławrowowi na OBWE