W sprawie śmierci aktora Hackmana pojawiły się nowe szczegóły.

W sprawie śmierci aktora Hackmana pojawiły się nowe szczegóły
W sprawie śmierci aktora Hackmana pojawiły się nowe szczegóły

Dochódzenie w sprawie śmierci Gina Hackmana i Betsy Arakawy

Śmierć amerykańskiego aktora Gina Hackmana i jego żony Betsy Arakawy, którzy zostali znalezieni martwi w swoim domu w Nowym Meksyku, jest w trakcie dochodzenia. Pojawiły się nowe szczegóły tej sprawy. O tym informuje 'Główny' z powołaniem na francuski kanał telewizyjny BFMTV.

Firma gazowa Nowego Meksyku zgłosiła wykrycie niewielkiego wycieku gazu w piecu aktora 4 marca. Jednak poziom tlenku węgla wynosił tylko 0,33%, co nie mogło doprowadzić do śmierci.

W trakcie dochodzenia wykryto wady w podgrzewaczu wody i kominach, ale nie znaleziono nic, co mogłoby spowodować wyciek gazu lub zatrucie tlenkiem węgla. Szeryf prowadzący dochodzenie wcześniej oświadczył, że zatrucie tlenkiem węgla prawdopodobnie nie było przyczyną śmierci.

Stwierdził również, że na ciałach nie stwierdzono obrażeń i dodał, że biegły sądowy zauważyłby jakiekolwiek uszkodzenia. Szeryf podkreślił, że dochodzenie trwa. Wyniki sekcji zwłok i testów toksykologicznych spodziewane są w ciągu kilku tygodni.

Wcześniej informowano, że przyczyną śmierci Gina Hackmana i Betsy Arakawy może być zatrucie tlenkiem węgla.

Przypomnijmy, 95-letniego aktora i jego 63-letnią żonę znaleziono martwych wraz z ciałem jednego z ich psów w Santa Fe 26 lutego. Ostatni film, w którym wystąpił Gin Hackman, to 'Witamy w Muzporcie' (2004), a on oficjalnie ogłosił zakończenie kariery w 2008 roku.


Czytaj także

Reklama